 Wysłany: Czw 21:35, 31 Maj 2012 Temat postu: |
|||
Proponuję zjazd na Zawodzie, ul. 3-go maja (potem Warszawską) do rynku w Katowicach, stamtąd do ronda i dalej wzdłuż Chorzowskiej do parku chorzowskiego, a potem jak pisałem poprzednio. |
|||
| Wysłany: Czw 19:15, 31 Maj 2012 Temat postu: |
|||
ja mieszkam w Mysłowicach na Skotnicy i w ubieglym roku odwazyłam sie 2 razy pojechac do pracy do Chorzowa na rowerze i zajęło mi to również niecałą godzine (bez zadnego przygotowania czy rewelacyjnej kondycji), w tym roku chcialabym pokonywac ta trase 2-3 razy w tygodniu, ale poniewaz mam super szczescie do policji obawiam sie odcinka od wysokosci rondka na ktorym skreca sie na Carrefour Katowicki do momentu przeciecia ul roździeńskiego poniewaz tamten wlasnie odcinek jest wyłączony z ruchu dla rowerow. zastanawiam się jaki wybrac objazd zeby był najlepszy, czy przez zawodzie, Bogucice a moze jest jakis inny o ktorym nie wiem... pomozecie? |
|||
| Wysłany: Pią 16:06, 19 Mar 2010 Temat postu: |
|
| To faktycznie dużo, 3 godziny!
Ja pracowałem przez 10 miesięcy w Chorzowie i może z tego z 5 przejeździłem na rowerze; z Bończyka, gdzie mieszkam, do centrum Chorzowa (ul. Wolności) do pracy zajmowało mi to 50min-1 godz. (w zależności od wiatru), a z powrotem mój rekord (uciekając przed burzą) to 28 min! Zwyczajowo wracałem 40 min. Na początku jeździłem szlakami, tzn. na Nikisz, 3 Stawy, Park Kościuszki, koło Bugli, Bocheńskiego, ul. Gliwicką, ale bardzo długo mi się schodziło, więc przerzuciłem się na asfalt, czyli: Katowicką koło Reala, na ul. Krakowską, potem dwupasmówką do Ronda w K-cach, nad rondem, koło Silesia City Center, przez park w Chorzowie, koło AKS i zjeżdżałem na rynek, koło Teatru Rozrywki w Chorzowie. Wracałem analogiczną trasę, tyle, że wieczorami był mniejszy ruch na dwupasmówce i od estakady w Chorzowie, to samych Mysłowic wracałem szosą. Nawet kiedyś kierowca autobusu, którego zawsze mijałem na estakadzie (co chwilę się wymijaliśmy, bo on przystanki, a ja odpadałem na wzniesieniach) zatrzymał się na rondzie w Katowicach i pogratulował mi kondycji.. ech, to były czasy...  |
|
| Wysłany: Pią 0:07, 19 Mar 2010 Temat postu: |
|||
dokładnie:-) ...że trwa to aż 3 godziny;-) Trase Brzęczki -> Radzionków (32km) robie w max2h wcale się nie spisząc 
Za czasow ogólniaka Brzeczki - K-ce 3maja robiłem szybciej niż autobus jak się postarałem:-) Ale wracając do tematu -> z Morgów (to też zależy skąd dokładnie) może nie najszybciej ale najprzyjemniej Graniczną na oś Adama, koło Rybaczówki szlakiem w lesie na 3stawy, po przejechaniu przez 3garby i za torami kolejowymi w lewo, koło/lub przez Park Kościuszki na dół, dalej centrum i już prawie Chorzów Jak nie masz orientacji w terenie cieżko to wytłumaczć
Najszybciej to chyba asfaltem do k-c, od ronda scieżką rowerową koło silesi, przez park na Chorzów. |
|||
| Wysłany: Czw 21:02, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
| można wiedzieć jaką trasą jedziesz tym rowerem z Morgów do Chorzowa? | |
| Wysłany: Nie 15:45, 14 Mar 2010 Temat postu: Z Morgów do Chorzowa? Rower/autobus |
|
| Witam,, mam 16 lat, i odkąd mieszkam w M-cach, czyli 8 lat, dojeżdżam do szkoły w Chorzowie:) Zacząłem do podstawówki, teraz gimnazjum, za rok liceum.
Mam pytanie, dojazd rowerem do Chorzowa zajmuje 3h, to trochę dużo, ale może ktoś z Was zna drogę, gdzie można dojechać rowerem, potem autobusem.... i trwa to szybciej? Mieszkam na Morgach, a autobus stąd b. wolno jedzie przez jakieś za**pia. Znacie jakieś warianty? |
|