Autor Wiadomość
Dombia
PostWysłany: Czw 18:21, 23 Sie 2007    Temat postu: Zginął, bo nie mógł uciec

W komorze wędzarniczej Zakładów Mięsnych „Mysław" dźwignie bezpieczeństwa były niesprawne, więc nie otwierały komory od wewnątrz. Niesprawne były też inne urządzenia. Zmarły nie miał więc szans na ucieczkę. Prokuratura postawiła zarzuty trzem pracownikom Mysława. Jednym z nich jest prezes zarządu spółki Andrzej S.
Prokuratorzy skończyli ciężką i żmudną pracę, by wyjaśnić przyczyny śmierci pracownika Zakładów Mięsnych Mysław. W lutym bieżącego roku martwego Krystiana G. znaleziono w jednej z komór wędzarniczych.
Prokuratorzy ustalili, że tego dnia Krystiana G. ostatni raz widziano ok. godz. 7 rano na stanowisku pracy. Po godzinie jego nieobecnością zaniepokoił się inny pracujący w tym miejscu mężczyzna. Po krótkich poszukiwaniach, w jednej z komór wędzarniczych ujrzeli makabryczny widok- zwęglone, po przejściu całego procesu obróbki termicznej ciało Krystiana G. Jego całe ciało miało obrażenie odpowiadające poparzeniom I i II stopnia.
Sekcja zwłok wykazała, że zatruł się tlenkiem węgla. Według ustaleń śledczych Krystian G. wcale nie musiał zginąć. Nawet jeżeli się zatrzasnął, to w komorze były dźwignie bezpieczeństwa, umożliwiające wyjście. Tyle, że były niesprawne. Zmarły nie miał więc szans na ucieczkę. W komorach nie działały również inne urządzenia. Między innymi klapy dymowe. Dzień przed tragiczną śmiercią zgłoszono awarię termoregulatora. Pracy jednak nie przerwano. Usterki-były nie usunięte. Według ustaleń prokuratora przez trzynaście poprzednich miesięcy nie dokonywano przeglądu komór, mimo, że nakazywała to instrukcja obsługi tych urządzeń. Na ławie oskarżonych zasiądą trzy osoby. Zarzut niedopełnienia obowiązków i narażenie pracowników na utratę życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu usłyszał 56-letni prezes zarządu Mysława Andrzeja S., kierownik działu technicznego, oraz specjalista BHP 48-letni Jan G. Główny technolog i kierownik zmiany będą odpowiadali również za nieumyślne spowodowanie śmierci. Oskarżeni nie przyznali się do winy, a Jan G. odmówił składania zeznań. Grozi im nawet do 5 lat więzienia.

(Co Tydzień, 23.08.2007)

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group