Autor Wiadomość
Tofik
PostWysłany: Pią 11:26, 14 Wrz 2007    Temat postu: [Życie Mysłowic] Spokojne miasto

Z komendantem Policji w Mysłowicach podinspektorem Arturem Klimkiem rozmawia Katarzyna Sadura.

- Mysłowice są spokojnym miastem...

- Ani bardziej ani mniej niż inne. Mamy tu wiele przestępstw przeciw mieniu czyli kradzieży i włamań, sporym problemem są także kradzieże na nasypach kolejowych czyli tzw. usypy węgla. Poza tym różnie to wygląda w różnych dzielnicach. Problemem jest młodzież zakłócająca ciszę nocną, awanturująca się na skwerach i placach.

- Czy można wytyczyć rewiry bardziej i mniej zagrożone?

- Raczej nie, chociaż, zawsze jest tak, że na obrzeżach miasta potencjalni przestępcy mają większe pole manewru bowiem od zgłoszenia do przyjazdu patrolu może minąć trochę czasu.

- No właśnie, często się zdarza, że podczas spotkań w dzielnicach mieszkańcy skarżą się na opieszałość policji.

- Mamy siły takie jakie mamy. Ale zapewniam, że każde zgłoszenie jest przyjęte i skrupulatnie odnotowane. Podejmujemy interwencje za każdym razem ale czasem nie mamy środków i ludzi, żeby interweniować natychmiast, poza tym do dzielnic położonych najdalej, nawet gdybyśmy wyjechali od razu jedzie się kilkanaście minut, więc zdarza się, że jeśli przyjeżdżamy na miejsce jest już po wszystkim.

- Czy wobec tego nie byłoby dobrym rozwiązaniem gdyby w dzielnicach były komisariaty?

- Owszem ale jest to rozwiązanie kosztowne. Na razie mamy punkty, w których dyżurują dzielnicowi, zabiegamy o nowy sprzęt- przydałby im się laptopy bo wtedy mogliby być w kontakcie z komendą. Póki co chęć i potrzebę otwarcia komisariatu dzielnicowego zgłosili mieszkańcy i Rada osiedla. Być może jeśli będą środki taki posterunek uda się uruchomić. Ale nie chcę nic obiecywać bo wiem, ze natychmiast zgłoszą się i inne dzielnice w których przydałyby się posterunki.

- Być może rozwiązaniem byłby monitoring?

- Z całą pewnością. Kiedy pracowałem w Piekarach uczestniczyłem w uruchamianiu takiego systemu i wiem, że sprawdził się znakomicie. Słyszałem, że władze miasta są zainteresowane takim rozwiązaniem i może wkrótce w Mysłowicach również taki system zacznie funkcjonować. To naprawdę poprawia bezpieczeństwo, a ja służę doświadczeniem.

- Na Komendzie wciąż trwa remont...

- Tak. Na razie prace stoją w miejscu, ale sporo już udało się zrobić. Mamy nadzieję, że powolutku dobrniemy do jego końca, a wtedy trochę się przeorganizujemy. Chciałbym, żeby te wydziały, które mają najczęstszy kontakt z ludźmi były niżej, na wyższych piętrach zaś znajdzie miejsce policyjna administracja. Ale to na razie melodia przyszłości.

- Ma Pan braki kadrowe?

- Mam. Ale mam też nadzieję, że znajdą się chętni do pracy w policji. Przy współpracy z Biurem Pracy zorganizowaliśmy już spotkanie informacyjne. Teraz czekamy na chętnych. Mam świadomość, że to, co możemy oferować to nie eldorado, że młodym ludziom bardziej się opłaca wyjechać do pracy za granicą. Powiedzieliśmy jak jest i jakie są perspektywy. Teraz czekamy.

- Kadry to jedno, a sprzęt?

- Może nie jest najnowocześniejszy ale nie jest źle. Poza tym mamy całkiem realne perspektywy doposażenia.

- W ubiegłych latach w Mysłowicach sprawdziły się patrole łączone, w których uczestniczyli policjanci z katowickiej Policji...

- Tak i zamierzamy do tego wrócić. Niebawem na ulice miasta wyjdą funkcjonariusze, którzy w policji ,,odrabiają” wojsko. Będzie ich ośmiu. Tu ukłon w stronę władz samorządowych, które przystały na propozycję i zadeklarowały wolę współfinansowania tego przedsięwzięcia. Mamy też nadzieję, że niebawem ruszy u nas program Vista. To program walki z przestępczością nieletnich. Dwie mysłowickie szkoły już zgłosiły cheć przystąpienia do tego programu. We współpracy z Brytyjczykami będziemy m.in. szkolić nastoletnich negocjatorów by w przyszłości mogli prowadzić mediacje z rówieśnikami.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group