 Wysłany: Czw 13:00, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
| enek kojarzy mi się z masturbacją.... ewentualnie z miękkim stolcem
Chyba nie odróżniasz ciętej riposty od tego nic nie wnoszącego bełkotu wypowiadających się tu i błądzących zarazem userów ... W całej Polsce, ale Górny Śląsk to nie Polska więc milcz.To najmniejszy wymiar kary. O czym ty wogóle piszesz? Przeczytaj cały temat to wywnioskujesz,że chodzi tu o codziennie sprytne wciskanie się metodą "kto pierwszy ten lepszy" z gorolskim cwanym akcentem ,a nie o jednorazowe przyjęcie gościa. Na Prezydenckim i Chopina budują pałace to tam twoje miejsce w ostateczności jeśli wyjeżdżać stąd nie chcesz,a od familoków wara. |
|
| Wysłany: Śro 23:41, 16 Maj 2012 Temat postu: Sprawa miejsca parkingowego na ulicy Morcinka |
|
| tanie wino to jabol inaczej sikacz - szczyt chamstwa prezentuje ten sikacz .
Wyraźnie wypowiada się jak nie wychowany knot. Przynosi wstyd wszystkim Ślązakom . W całej Polsce istnieje zasada , że jeśli jest wolne miejsce to parkujesz - chyba że jest koperta lub tablica. Jak długo jeżdżę to jeszcze nikt mi w żadnym mieście nie zwrócił uwagi, że jest to jego miejsce lub, że jestem ze śląska to nie mogę stać właśnie na wolnym miejscu . Mam rodzinę w wielu miastach mieszkających w różnych blokach- otwartych i zamkniętych i z taką interpretacją się nie spotkałem. Wstydź się młodzieńcu 25 letni , który między innymi ośmiela się dyskutować czy on musi ustąpić miejsca starszej osobie lub kobiecie . |
|
| Wysłany: Śro 21:13, 16 Maj 2012 Temat postu: |
|
| Uważam,że jesteś denna i żenująca
Przytaczasz tu kwestie III Rzeszy,a nikt tu goroli nie chce gazować haha Zejdź na ziemie. Jestem człowiekiem racjonalnie myślącym więc mylisz pojęcia. Opiniowanie na temat poruszania się samochodami płci żeńskiej pozostaw na rozmówki przy niedzielnej herbacie,w przerwie między sąsiedzkim brydżem,pomiędzy gronem swoich znajomych działkowiczów,z którymi zdobywasz kolejne szlify drogowego stażu, transportując ich co tydzień w niedzielne popołudnie na ogródek. Jak jeżdżą baby to ja wiem dobrze i ty działkowiczu uświadamiać mnie tu nie musisz. Offtop nie offtop dzięki temu rozmowy na forum nabierają częstszej emisji bo coś cicho tutaj. Ja mam nadzieję,że autorka uświadomi się gdzie mieszka i w końcu pojmie zasady tu panujące. I zdecyduj się w końcu czy jesteś kobietą czy mężczyzną bo jednoznacznie twoich wypowiedzi nie można odbierać. |
|
| Wysłany: Wto 20:48, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
| Mogę tylko stwierdzić, że żal mi Ciebie...
Ktoś już kiedyś też tak myślał że jego rasa jest najlepsza... I nie za dobrze się to skończyło. Cwaniaków znam nie tylko z Warszawy, Krakowa, Poznania itd, ale też z Górnego Śląska. Mogę jedynie stwierdzić, że sam się do nich zaliczasz. Ja na miejsca parkingowe nie narzekam. Zresztą budują mi parking na kolejne kilkadziesiąt miejsc. Trzeba mieszkać w dobrym miejscu i o swoje walczyć w urzędach, spółdzielniach czy wspólnotach. I szowinistyczne teksty na temat kobiet, a zwłaszcza ich umiejętności jeżdżenia i parkowania pozostaw lepiej dla siebie. Znam też takich facetów ze mają gdzieś to jak parkują swoim autem. I to że znasz jakieś kobiety które nie potrafią zaparkować, nie znaczy, że wszystkie tak robią. Ogólnie proponuje skończyć tą debilną dyskusję. Problem tematu został juz umówiony a to jest zwyczajny offtop. Mam tylko nadzieje że autorce udało sie rozstrzygnąć kwestie nielegalnego przywłaszczenia sobie miejsc parkingowych. |
|
| Wysłany: Nie 12:25, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|||||||||||
ble ble ble nie wyszła ci ta riposta nie dogryzam tylko otwieram oczy bo niektóre tu i tam osoby chyba z Warszawy tu przyjechały
nie będzie mi jakiś gorol cwaniak wciskał się na moje miejsce parkingowe, które własnymi rekami budowali moi rodzice czy dziadkowie! zrozum to ,a jak ci nie pasuje to kup bilet na pociąg,spakuj się i wróc do Rzeszowa,Legnicy lub innego zad.... Typowe gorolskie cwaniactwo kto pierwszy ten lepszy... Liczą sie zasady ,których ty nie znasz i nie dociera to do ciebie!
o jaka ty kulturalna i miła jestes a dwa zdania wcześniej swoim cwaniakowatym "kto pierwszy ten lepszy" Juz ci pisałem - nie podoba sie to na PKP
i co tymi dwoma zdaniami chciałaś powiedzieć ? Zasady się nie zmieniają,przynajmniej tu na GŚ. Zmiany wprowadzaj sobie w torebce albo w szafie z kieckami.
Skończ wylewać swoje żale.Zasady poznałaś w moich wcześniejszych postach to pora się ich nauczyć. Do goroli nie można być otwartym bo cie zjedzą !!! To jak rak,zjada jedna komórkę,a zanim sie obejrzysz już cie niema! Moja postawa jest rasistowska dla cwanych goroli bo cwaniactwo trzeba tępić. Tu masz temat jakim możesz sie ambitnie zając wysyłając choćby kilka emaili do instytucji w Mysłowicach zamiast podstępnie zajmować miejsce "kto pierwszy ten lepszy" ale pewnie nie można tego od ciebie wymagać bo twój cwaniacki charakter na to nie pozwala...lepiej komuś podebrać i szybciorem utlenić się do mieszkania zacierając ręce zza poszarzałej firanki... ================================= https://zmienmce.fora.pl/administracja-i-sprawy-publiczne,6/nieuzywane-parkingi-dla-inwalidow,2703.html?sid=30244e7e3e480da73f7c11d5da818991#20083 ================================= 3 miejsca parkingowe czekają na "odblokowanie".(2 bo pewnie twoje kobiece zdolności kierownicze ograniczają się do jazdy na wprost,a tu trzeba trochę pokręcić kierownicą żeby upchnąć 3) |
|||||||||||
| Wysłany: Sob 19:21, 12 Maj 2012 Temat postu: |
|||||||||
Może to Twoje zajęcie skoro tak świetnie znasz imiona postaci jakichś tam seriali. A i z czasem chyba nie masz co robić skoro wypisujesz głupoty na forum i z nudów musisz wszystkim dogryzać, a także rozpowszechniać wszem i wobec, że tylko Ty masz prawo parkować pod swoim blokiem. Bo teraz nie obowiązuje zasada "kto pierwszy ten lepszy", ale "kto wyżej postawiony i starszy ten lepszy".
Owszem ustępuje, bynajmniej nie dlatego, że ktoś stanie nade mną i powie spadaj bo ja muszę sobie usiąść bo to mi się należy to miejsce (tak jak Ty właśnie podchodzisz do miejsca parkingowego), ale na zasadzie uprzejmości i kultury (której Tobie chyba brak). I zapewniam Cię, że takie zachowanie jest nie tylko tu, na Górnym Śląsku.
Chciałabym widzieć to jak szanujesz "rdzennych mieszkańców". Sam byś stwierdził, że chcesz tu mieszkać, utożsamiasz się już z tym miejscem i miastem więc masz takie samo prawo do tego parkowania. Czasy się chłopie zmieniają, to że kiedyś ludzie nie mieli tyle samochodów to nie znaczy, że ciągle tak będzie. Świat się zmienia. Nie nadążasz?
Skoro masz takie podejście do ludzi wywodzących się z innych miast, to gratuluje postawy. Mówią że Ślązacy to otwarci ludzie. Jakoś po Tobie tego nie widać, a twierdzisz że jesteś Ślązakiem z krwi i kości. To nie autonomia póki co, żeby tak do wszystkiego podchodzić. A Twoja postawa jest rasistowska wręcz... |
|||||||||
| Wysłany: Śro 20:53, 09 Maj 2012 Temat postu: |
|||||||||||||
Nie moge. Mało wiesz. Nie oczekuję jednak od ciebie niczego szczególnego ze względu na to,że twoje życie pewnie kończy się i zaczyna na śledzeniu seriali z Mackiem w roli głównej lub perypetii Hanki,to wiedza na temat życia tutaj i pewnych zasad jest Ci obca.
Jak już pisałem-w autobusie ustępujesz miejsca starszym ?
Mieszkam tu od lat 25 i problemów z tym nie miałem-nie było tylu samochodów,a jeśli nawet by ten problem sie wtedy pojawił uszanowałbym rdzennych mieszkańców.
Jak się tu wprowadzała a.chrapinska to mogła wziąść pod uwagę stan tych parkingów,ilość miejsc,zapotrzebowanie itd,a teraz wybacz ale niemam zamiaru stawiać auta trzy ulice dalej gdy jakiś gruby warszawiak czy sosnowiczanka rozpycha się swym zapyziałym "Polonezem".
Nie mam zamiaru wyprowadzać się z swojego domu jakim jest Górny Śląsk.Za to niemile widzę tu ludzi którym coś nie pasuje ,a są tylko gośćmi...
Parkuj sobie gdzie chcesz o ile stali bywalcy tego osiedla mają to gdzie zrobić przed tobą.Powtarzam - jesteś tu jak narazie gościem,jesteś na Górnym Śląsku,a jak nie odpowiadają Ci zasady tu obowiązujące to za Przemszą w niedalekim Sosnowcu możesz postawić ten swój dyliżans nawet na środku Patelni i czuć się jak gwiazda XFaktor w błyszczącej tandecie sreberek. Zamiast siedzieć z telefonem w ręce na którym widnieją trzy cyfry 997 spróbuj popchnąć gdzieś tą sprawę,a nie iść na łatwiznę  :
https://zmienmce.fora.pl/administracja-i-sprawy-publiczne,6/nieuzywane-parkingi-dla-inwalidow,2703.html#20083 |
|||||||||||||
| Wysłany: Śro 19:08, 09 Maj 2012 Temat postu: |
|
| Parkować i tak będę gdzie mi się podoba bo ten teren nie jest niczyją własnością tylko gminy. Więc proszę kolejnym razem nie pisać, że ludzie zabrali łopaty i sami przekopali kawałek trawnika i że mają gdzie parkować " bo to i tak nie uprawnia ich do własności miejsca parkingowego !!! | |
| Wysłany: Śro 17:39, 09 Maj 2012 Temat postu: |
|
| @taniewino: Może skończ już ze swoimi wyssanymi z palca teoriami na temat życia na śląsku? Ja mieszkam tu zawsze, od urodzenia i nie zauważyłam żeby istniała hierarchia, kto może parkować a kto nie. No chyba, że Ty przez ileś lat odczuwałeś tą hierarchie bo ktoś nie pozwalał Ci parkować tam gdzie chciałeś i na ten moment trzeba było czekać aż ktoś Ci pozwoli.
Jeśli ktoś mieszka na danym osiedlu (nawet jeśli jest nowy) to ma takie samo prawo parkować na nim jak Ty. Czynsz za mieszkanie płacą wszyscy, i wszyscy mają takie samo prawo do parkingu. Jeśli odczuwasz potrzebę życia w państwie hierarchii to się wyprowadź. Jest jeszcze kilka takich krajów na świecie... |
|
| Wysłany: Śro 9:56, 09 Maj 2012 Temat postu: |
|
| ehhhhhhhhhhh
kobieto, Espero było pewnym rodzajem ironii pozostałe sprawy są jak najbardziej na miejscu i nikt tu niczego nie pomylił |
|
| Wysłany: Śro 9:23, 09 Maj 2012 Temat postu: |
|
| I tu się Pan grubo myli. Pomylił Pan zupełnie osoby o których się wypowiada więc nie ma sensu tego tematu ciągnąć dalej. Espero nie jest moje. | |
| Wysłany: Wto 21:45, 08 Maj 2012 Temat postu: |
|
| Od razu foch...
Chodzi o zasady,które Pani jako kobieta nie rozumi bo jest Pani poprostu kobietą w dodatku gorolem niestety.Jak mi Pani powie ,ze jestem hanysem nie obraze sie,trzeba wiedziec gdzie ma sie miejsce w szeregu i znac trochę historii.Na urodzinach u cioci Sylwii tez Pani na stole nie tańczy a na wersalce nie śpi bo nie jest Pani u siebie to dlaczego tu próbuje Pani rozpychac się jak w kolejce po mielone? Nie wyrzucam Pani ale pewnych zasad proszę się trzymać bo jak już pisałem nie jest Pani u siebie i nic na to nie poradzimy. Jak mogę mieć kompleksy ? Jestem a może bardziej "*jestech" Ślonzokiem ,a do gorola mi tak jak Pani do Mysłowiczanki ... *ale po śląsku to nie będę pisał bo Pani nie zrozumi.... Z tym stawianiem na swoim proszę zluzować bo oprócz prawa dżungli istnieje jeszcze bezprawie, które może Panią dotknąć w postaci wizyty na wulkanizacji lub u lakiernika ,a wiem to z racji tego, że jestem dłużej od Pani Mysłowiczaninem i tego typu wojny tak tu sie kończą.... Najbardziej co mnie śmieszy w Pani to podejście do całej sprawy i chwytanie za słuchawke z wykręconym numerem 997..... poprostu żenada, jak by nie mówić - istny żal okraszony łzami .... Widzę jak przejdę się z psem,że po godzinie 20 czy 21 robi się luz na parkingach to chyba tak źle nie jest tylko pani próbuje postawić na swoim baaaaa nie mając za dużo do powiedzenia... Tak Panią nóżki bolą ,że zostawić fure niżej przy przedszkolu już problem ? Boi się Pani o kradziez swojego Daewoo Espero ? Powie Pani ,że to ma właśnie zrobić 30 czy 40 letni egzystent tego osiedla ? I tutaj wysuwają się właśnie te zasady i poszanowanie dla ludzi którzy na tym osiedlu zjedli zęby... Niestety takie wartości są dla Pani obce ,a lisi spryt,podstepliwość oraz pycha cechuje Pani zachowanie. |
|
| Wysłany: Wto 20:51, 08 Maj 2012 Temat postu: |
|
To wie Pan co. Od dzisiaj zacznę parkować 5 ulic dalej żeby starym lokatorom nie zajomować ich miejsc które w świetle prawa są zajmowane nie legalnie. A gorolem to może jest Pan jeżeli ma Pan na tym punkcie jakieś kompleksy. Więc nie życzę sobie porównywania w taki sposób. I tak postawie na swoim w krótszym bądź w dłuższym czasie  |
|
| Wysłany: Wto 19:35, 08 Maj 2012 Temat postu: |
|
| Wpadłem na to forum w podobnym celu jak ten temat. (haha)
Niestety muszę czekać do jutra żeby założyć swój topic ,a tyczy się on dwóch miejsc parkingowych z przeznaczeniem dla inwalidów.Więcej na ten temat jutro w tym dziale. Wracając do "wykupionych" miejsc to staje tam zestaw dwóch BMW i chyba jeszcze Passat(nie nowe rzecz jasna,przechodzone w dobrym stanie) Sprawa wygląda trochę inaczej.Walka o miejsca parkingowe zaczęła się od może dwóch lat gdy tych aut pojawiło się coraz więcej na polskich drogach. Ulica Morcinka kilka lat temu była przeznaczona do remontu,był chyba nawet projekt przebudowy wraz z pojawieniem się nowych miejsc parkingowych jednak do przebudowy nie doszło.Powód? - kasa.Podobno zabrakło jakieś 40% funduszy jakie trzeba było przeznaczyć na całość więc te 60% które już były w kasie przeznaczyli na ... boisko przy szkole SP9.Żeby było śmieszniej to mamy na ulicy dwóch radnych tzn. mieliśmy w czasach gdy projekt był poddawany głosowaniu haha. Tak mniejwięcej wyglądała ta sprawa przebudowy tej ulicy.Mogę nieznać szczegółów jednak macie zarys tej sprawy przedstawiony. Wracamy do "wykupionych miejsc" Pan ten mieszka tu minimum 30 lat więc teraz pytanie czy jakiś przyjezdny zza województwa bo tacy tu teraz też mieszkają wynajmując mieszkania mają prawo rozpychać się na lewo i prawo z typowo gorolskim cwaniactwem, a człowiek tu mieszkający praktycznie od zawsze ma stawiać auto trzy ulice dalej? Tak,cwaniactwem,bo czym nazwać stawanie na dwóch miejscach postojowych czy czekanie w laciach aż ty przypadkiem odjedziesz na chwilę do sklepu? Na dwóch miejscach mam na myśli po skosie. Zadajesz tu takie pytanie a.chrapinska więc podejrzewam z 90% pewnością ,że też jesteś tu osobą która mieszka w tej okolicy od niedawna więc jedno co mogę ci poradzić to uszanowania tego ,że ten człowiek mieszka tu od lat,a ty jesteś tylko gościem (gdybym był w wojsku nazwałbym to "kotem" bez urazy ale takie życie) Gdybym ja przeniósł się do np. Warszawy uszanowałbym to,że oni są rdzennymi mieszkańcami(gorolami  , no ale są u siebie) i nie zajmowałbym miejsca komuś... Ty tu się wprowadzisz i myślisz ,że jesteś gościówa ? Sory memory ale tu jest Górny Śląsk i obowiązują inne zasady.
Niewiem nooo hmmm może naczytałaś się o Unii Europejskiej,Peace,świat bez granic i tym podobnych sprawach w tym nurcie ale dla mnie jest święta zasada o której pisałem powyżej,to tak jakbyś nie ustąpiła starszemu miejsca w autobusie... Parking obok parkuje przyjezdny z Krakowa sądząc po rejestracjach jak tak czasami spojrzę i stawia tam dwa auta ,a rozpycha się na 3 miejsca ale to już ze względu na jego zonę blondynkę która chyba nie kuma na czym polega jazda samochodem....Mój znajomy który tam mieszka dobre naście lat niema czasami gdzie stanąć bo lord spod Krakowa stawia swoje dwie gabloty....Jeśli lord nie zrozumi jakie tu panują zwyczaje mogą zostać wyciągnięte wobec niego konsekwencje w tej kwestii. Pół roku temu postawił zdechłego Opla na flapach i Opel tak stał nieruszany jak wrak więc radze zająć Ci się tego typu sprawami ,a takich wraków na Morcinka znajdziesz niemało. Możesz zająć się jeszce jedną sprawą o której napisze jutro w tym dziale jak już wspominałem. Możesz tez złożyć prośbę o lokatorską przebudowę parkingu tak jak to zrobił sobie jeden czy dwoje lokatorów niedaleko Morcinka 8 tylko trzeba chcieć ,a ty idziesz na łatwizne ,a w dodatku niemasz tu nic do gadania. Ludzie zabrali łopaty i sami przekopali kawałek trawnika i teraz mają gdzie parkować. Odbierz to jak chcesz,obrazić Cie nie chcę ale z wami trzeba jechac ostro bo jesteście w stanie wygryźć każdego. |
|
| Wysłany: Nie 14:12, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
| Ja widzę, iż wszystkie tereny leżące przy ul. Morcinka należą albo do Skarbu Państwa, a znaczna większość do Gminy. Z tym, że wiadomo mi też, iż sporo bloków na Morcinka podlega pod Wspólnotę/y Mieszkaniowe.
Pan nie mógł sobie kupić terenu, skoro jest wyraźnie oznaczone, że teren należy do Gminy - nie jest więc jego własnością. Jednak, tereny są w użytkowaniu wieczystym Wspólnot Mieszkaniowych. Jest to prawo, które de facto nie czyni Wspólnoty Mieszkaniowej właścicielem gruntów (bo wciąż nim jest Gmina), jednak daje możliwości takie jak np. wynajem. Wspólnota może rozporządzać swoim prawem na terenie będącym w jej użytkowaniu (może wynająć, wydzierżawić zarówno grunt jak i budynki). Stad, jedyna możliwość to taka, iż ten Pan wynajął sobie dany teren od Wspólnoty. Mimo wszystko sądzę, iż Pan po prostu ściemnia, bo rzadko zdarza się by Wspólnota robiła takie numery. Bynajmniej nie powinno mówić się, że Pan jest właścicielem - bo po prostu nie jest. Może być wyłącznie najemcą - a to też wątpliwe. Jeśli już, można iść porozmawiać z zarządcą o tej sprawie. Wszelkie kwestie się wyjaśnią. Pozdrawiam |
|