Autor Wiadomość
Tofik
PostWysłany: Sob 13:17, 10 Lis 2007    Temat postu: Hydrozagadka

Hydrozagadka
( Życie Mysłowic Michał Woźniczko )

Mieszkańcy bloku przy Boliny 16 chcą płacić za wodę tylko tyle, ile wskazują ich liczniki indywidualne. Tymczasem różnica pomiędzy wodomierzami w mieszkaniach a licznikiem głównym w budynku wynosi prawie 9 procent.

Główny bohater popularnej komedii Andrzeja Kondratiuka musiał rozwikłać sprawę tajemniczego zniknięcia wody. Administracje i lokatorzy większości wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych mają dziś zgoła odmienny problem. – Żąda się od nas, byśmy płacili za wodę, której nie używamy – mówi Benedykt Kamiński, lokator bloku przy Boliny 16. – Po co nam wodomierze, skoro i tak musimy płacić tyle, ile żąda od nas administracja.

W marcu ubiegłego roku, mieszkańcy wieżowca przy Boliny otrzymali po raz pierwszy dodatkowe rachunki za wodę. Okazało się, że zużycie wody z odczytów wodomierza głównego jest większe od sumy zużyć wynikającej z odczytów liczników indywidualnych zainstalowanych w mieszkaniach. Aby zapobiec ewentualnym kradzieżom wody, na wodomierzach lokatorskich założono plomby antymagnetyczne. Częstsze stały się także kontrole liczników. Pomimo tych działań, problem tzw. uchyłów wody wystąpił ponownie po roku. Strata w liczącym 188 mieszkań wieżowcu wynosi blisko 9 procent. W przeliczeniu na złotówki, to ponad 13 tysięcy złotych rocznie. Spółka Honorata z Lędzin, która administruje wieżowcem na Piasku obciążyła kosztami mieszkańców. Administracja powołuje się na ustawę o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i przyjęty przez właścicieli budynku regulamin. Nadwyżka była początkowo rozliczana proporcjonalnie do liczby lokatorów – 22 złote od osoby. Po konsultacjach z częścią mieszkańców, Honorata zmieniła formę naliczania, na proporcjonalną do zużycia wody w lokalu. Pomimo tego, większość lokatorów nie zamierza godzić się na dodatkowe opłaty. Najemcy powołują się na precedensowy wyrok, który zapadł w podobnej sprawie. W kwietniu 2006 roku chorzowski sąd rejonowy orzekł, że różnica w zużyciu wody między wodomierzami a licznikiem głównym w budynku jest problemem właściciela, a nie najemców. Właściciel – zdaniem sędzięgo – nie może domagać się od mieszkańców pieniędzy za wodę, której nie zużyli. Tym samym sąd wysnuł inny wniosek z ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę. Mieszkańcy bloku przy Boliny 16 czekają na pisemne uzasadnienie wyroku i rozważają wstąpienie na drogę sądową. Spółka Honorata nie zmierza zmieniać decyzji. – Spółka nie może pozwolić sobie na straty. Najlepszym rozwiązaniem byłyby indywidualne umowy pomiędzy lokatorem a przedsiębiorstwem dostarczającym wodę. RPWiK spisuje stan licznika głównego, pozostawiając nam problem uchyłów – tłumaczy Marek Szyja, prezes Honoraty.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group