Autor Wiadomość
Tofik
PostWysłany: Czw 23:19, 01 Maj 2008    Temat postu: [ŻM] Bez towarzyszek i towarzyszy

Bez towarzyszek i towarzyszy
( Życie Mysłowic )

Z Bogdanem Sablikiem, radnym Lewicy i Demokratów rozmawiają Michał Woźniczko i Marcin Król

Podczas ostatniego zjazdu mysłowickiego SLD zrezygnował Pan z kolejnego ubiegania się o funkcję przewodniczącego. Czy trudno było rozstać z tym stanowiskiem ?

Funkcję przewodniczącego pełniłem przez dwie kadencje. Po raz pierwszy zostałem wybrany w 2003 roku. Po skróceniu kadencji, objąłem fotel szefa SLD powtórnie w 2004 roku. Do tej pory statut przewidywał dwukadencyjność przewodniczących. Z uwagi na pogarszające się notowania partii, zdecydowano o zmianach w statucie i zrezygnowano z zapisu o dwukadencyjności. Przed piątym zjazdem mysłowickiego SLD nikt przez długi czas nie zgłaszał chęci kandydowania na szefa partii, dopiero na dwa dni przed zjazdem swoją kandydaturę wystawił kolega Adam Słota. Nie miałem kłopotu z podjęciem decyzji. W tej sytuacji postanowiłem, że nie będę kandydował. Trudno jednak mówić o znaczącej zmianie w kierownictwie naszego stronnictwa. Nowy przewodniczący pełnił wcześniej funkcję sekretarza, a obecny sekretarz – Kasia Szymańska była moim zastępcą.

Mówi Pan, że trudno mówić o poważniejszych roszadach, a jednak zwycięskiego składu się nie zmienia. To koalicja LiD zdobyła najwięcej mandatów, a kandydat popierany przez Pańskie ugrupowanie wygrał wybory…

Wydaje mi się, że w trakcie ostatniego zjazdu zbyt dużą rolę odegrały ambicje i emocje niektórych członków. Takie sytuacje się jednak zdarzają.

Umówmy się, takie nazwiska jak: Sablik, Wójtowicz czy Zazakowny nie potrzebują poparcia tej czy innej partii politycznej. Czy w związku z kolejnym podziałem na lewicy nie warto stworzyć własnej listy wyborczej ?

Poczekajmy na to, co wydarzy się w kraju. Uważam jednak, że jesteśmy w stanie utworzyć komitet wyborczy oparty na mocnych fundamentach i znanych nazwiskach. Uważam, że sytuacja na polskiej lewicy zmusi nas do tego kroku.

Czy dla polityka o lewicowych poglądach przynależność do SLD to obciach ?

W pewnym sensie tak, bo my w Mysłowicach legitymizujemy naszymi nazwiskami działania ludzi w Warszawie. A działania są takie, jakie są. Ostatni wynik wyborczy pokazał, że mysłowiccy działacze lewicy nie umoczeni w żadne afery potrafią być docenieni.

Postawmy sprawę jasno. Czy w nowym komitecie wyborczym, o którym wspominał Pan wcześniej będzie miejsce dla partyjnego betonu witającego się okrzykami: towarzysze i towarzyszki ?

Nie chcę komentować tych zwrotów, których używał prowadzący nasz zjazd, bo musiałbym powiedzieć coś nieprzyjemnego, a nie chcę tego robić. Trzeba poważnie zastanowić się nad budową nowego komitetu. Mysłowicki SLD skupia bardzo wielu wartościowych ludzi, którzy powinni funkcjonować w życiu publicznym. Jeśli pytacie panowie o partyjny beton, to moim zdaniem on sam się wykruszy.

Przed zjazdem SLD, w kuluarowych rozmowach mówiło się o tym, że część działaczy szykuje się na Sablika. Odszedł Pan ze swojego stanowiska w bardzo spokojnej atmosferze. Nie chciał Pan się z nikim kopać ?

Nie mam takiego charakteru, żeby się z kimkolwiek bić czy kopać. Uważam, że w naszym mieście nie ma sensu dolewać oliwy do ognia i wymyślać nowych konfliktów. Podjąłem decyzje, że lepiej odejść w sposób kulturalny. Nie wdawać się w pyskówki, czy utarczki, bo to nie sprzyja naszemu wizerunkowi. Osiągnęliśmy fantastyczny wynik w wyborach samorządowych. Popierany przez nas prezydent jest jedynym o poglądach lewicowych na Śląsku.

Co z klubem LiD w Radzie Miasta ?

Wszyscy doskonale wiemy co stało się w kraju. Póki co, tu w Mysłowicach chcemy scalać, a nie rozbijać. Musimy spotkać się z poszczególnymi reprezentantami tworzącymi nasz klub i podjąć wiążące decyzje.

Czy teraz Bogdan Sablik zaangażuję się bardzie w pracę Radzie Miasta ?

To był jeden z argumentów za rezygnacją ze stanowiska przewodniczącego SLD. Obecnie jestem szefem komisji gospodarki. Tu pracy będzie coraz więcej, w związku z nawałem inwestycji czekających nasze miasto. Warto zaznaczyć, że potrafiliśmy stworzyć większość w Radzie z kolegami z Platformy Obywatelskiej, czego skutkiem było udzielenie absolutorium prezydentowi Grzegorzowi Osyrze.

Być może powstanie nowa formacja centrolewicowa ?

Formacją centrolewicową od samego początku był LiD. Warto przypomnieć, że w ostatnich wyborach samorządowych Platforma popierała prawicowego kandydata Edwarda Lasoka. Teraz sytuacja jest diametralnie inna. Obecnie możemy mówić o tym, że mamy wspólnego prezydenta i większość w Radzie.

Co nowego w Pańskim okręgu wyborczym ?

Dużo się dzieje. Niedawno zorganizowałem spotkanie z mieszkańcami w sprawie budowy kanalizacji. Udział w zebraniu wzięli również przedstawiciele inwestora i wykonawcy projektu. Mieszkańcy mogli zapoznać się z planami robót, każdy mógł zadać pytanie i umówić się na konkretne rozmowy dotyczące swojej posesji. Uwagi będą wniesione do aktualizowanego projektu. Za ogromny sukces należy uznać decyzje o lokalizacji krytej pływalni pomiędzy osiedlami: Bończyk i Wielka Skotnica. Niedawno zakończyły się rozmowy na temat budowy parkingu przy Różyckiego i łącznika pomiędzy ulicami Moniuszki i Nowowiejskiego.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group