Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Pon 7:22, 11 Sie 2008    Temat postu:

No właśnie do tego zmierzałem. Wszystko do okoła się sypie.
A nasz el prezidento niedługo na załatane dziury w drogach będzie przyklejał swoje zdjęcia.
Dombia
PostWysłany: Sob 13:10, 09 Sie 2008    Temat postu:

Na razie omijam Osyrowe plakaty rzucające tynkiem Bardzo wesoły
kufel
PostWysłany: Sob 12:09, 09 Sie 2008    Temat postu:

Toś się naraził. Lepiej uciekaj z miasta Jezyk
Dombia
PostWysłany: Sob 11:59, 09 Sie 2008    Temat postu:

Szedłem wczoraj ul. Oświęcimską w stronę skrzyżowania z Krakowską, kawałek za skrzyżowaniem z Mikołowską, za drukarnią usłyszałem tępy huk - myślałem że mi coś w uchu strzeliło czy coś, usłyszałem za sobą "łooo jezus nic ci sie nie stało?" - okazało się że 20 centymetrów ode mnie spadł kawałek.. hm.. ściany, tynku z cegłówką. Spojrzałem w górę a tam co... buzia szanownego prezydenta reklamującego (na tym plakacie) chyba e-gminę. Poluje na mnie Usmiech
Troszkę brakło a byście mieli jednego forumowicza mniej Jezyk
Luke
PostWysłany: Sob 10:33, 09 Sie 2008    Temat postu:

hmmm jeszcze nie wiem, czy sie mam czuć zaszczycony czy obrażony Wesoly
Nemo
PostWysłany: Czw 22:14, 07 Sie 2008    Temat postu:

Hahahaha Luke zostałeś awansowany rotfl - jak się czujesz w tej roli?
Gość
PostWysłany: Czw 21:50, 07 Sie 2008    Temat postu:

Luke napisał:
A prawda jest taka ze wszystko kosztuje tyle co materiały. Czyli ciężko tu mówić o jakims marnotrawieniu pieniędzy. Szczególnie że stworzenie muralu to nie jest zwykle odświeżenie elewacji. Taki mural to "kawałek sztuki dla każdego na codzień", to nadanie przestrzeni miejskiej charakteru, oryginalności. To wkońcu świetna promocja. Dziś pokazywali mural w Teleexpresie (kilka milionów widzów). Tak taniej promocji miasta dla tylu odbiorców chyba inaczej nie da rady załatwić - i z tego punktu widzenia mozna uznać ze pieniadze wydane na materiały zostały zainwestowane bardzo dobrze.


No dobra. Ale nie wiem czy słyszał Pan o takim czymś jak ziarnko do ziarnka...
Tu tysiąc, tu tysiąc, a tu pięćset, a tu dwa tysiaczki. Hmmm co to jest tysiąc albo co to jest dwa dla tak bogatego miasta jak Mysłowice. Lepiej zaprezentować się milionom w teleexpresie. Tylko rozważmy czym się prezentujemy: obrazkiem wilhelma?? A dlaczego nie prezentujemy naszych super dróg i chodników, super zabudów?? Ściema a nie prezentacja. Łsdny wygląd tylko wzdłuż głównej drogi. No tak klienci Off-a nie pójdą osiedlami.
Więc sądzę, że jako osoba bardzo przywiązana do naszego miasta i której nie są obojętne losy jego uważam, że moja frustracja nie jest bez zasadna. Widzę poprostu co tu się robi i krew mnie zalewa z tego powodu.
Pozdrawiam Panie Luke. Jak sądzę siedzi pan sobie na stołku w jakimś urzędzie i ma wszysko w nosie, lub poprostu nie widzi problemów jakie dotyczą nas na codzień tylko jest ślepo zapatrzony w "prezentację" niczego.
Luke
PostWysłany: Czw 19:05, 07 Sie 2008    Temat postu:

wystarczą tak dobre jak mieli Ci od PKO Wesoly
Dombia
PostWysłany: Czw 18:38, 07 Sie 2008    Temat postu:

Oby materiały były dobre i mural nie spełzł ze ściany wraz z deszczem za parę lat Wesoly

Na pochwałę zasługuje "mural" sprzed pół wieku[?] - obok dworca na ścianie kamienicy - PKO - niezniszczalne Wesoly
Luke
PostWysłany: Czw 17:54, 07 Sie 2008    Temat postu:

Oczywiście mamy wiele odrapanych kamienic, nierównych chodników i zapuszczony Dworzec. Ale generalne remonty np. Dworca to kasa idąca w grube miliony złotych. Taki mural to przy tym groszowa sprawa - jak ktos juz napisał chodzi tylko o zakup materiałów. To kompletnie nieporównywalne sprawy. Więc intensywność frustracji i oburzenia pana Darka jest dla mnie nieco zaskakująca. Jego denerwuje mural a mnie tacy ludzie jak on. Nie mając najmniejszego pojęcia ile stworzenie muralu będzie kosztować pisze:
Cytat:
powstaje na tej jakieś bardzo drogie malowidło kopia pewnego słynnego artysty. Maluje to grupa niiby artystów za na pewno nie małą kaskę.
A prawda jest taka ze wszystko kosztuje tyle co materiały. Czyli ciężko tu mówić o jakims marnotrawieniu pieniędzy. Szczególnie że stworzenie muralu to nie jest zwykle odświeżenie elewacji. Taki mural to "kawałek sztuki dla każdego na codzień", to nadanie przestrzeni miejskiej charakteru, oryginalności. To wkońcu świetna promocja. Dziś pokazywali mural w Teleexpresie (kilka milionów widzów). Tak taniej promocji miasta dla tylu odbiorców chyba inaczej nie da rady załatwić - i z tego punktu widzenia mozna uznać ze pieniadze wydane na materiały zostały zainwestowane bardzo dobrze.

Panie Darku, ja też nie lubie jak urzędnicy przejadają, marnotrawią pieniądze, które wkońcu idą w znacznej części z naszych podatków. Ale w tym konkretnym przypadku uważam, że nie ma pan kompletnie racji.
Nemo
PostWysłany: Pon 23:05, 04 Sie 2008    Temat postu:

A właśnie coś takiego miałem na myśli...Wszechwładza bezsilności... Niewiele zdziałamy...itede... To dlatego jako wyborcy jesteśmy mięsem wyborczym...
Bo nikt nie wymaga.
Gość
PostWysłany: Pon 21:54, 04 Sie 2008    Temat postu:

To nie jest nawet kwestia zorganizowania się bo my jako mieszkańcy niewiele zdziałamy jak na stołkach urzędniczych będą siedzieć takie osoby jak dotychczas które nie umieją i nie chca inwestować pieniędzy tam gdzie najbardziej to potrzebne tylko maja trochę "władzy" to myślą że jak zrobią rysunek na ścianie to ludzia oczy zamydlą

a poza tym farby i tynk też kosztują a z tego co widzę to był tam kładziony jakis lepszy tynk i dużo droższy a jakby połozyli zwykły to by wystarczyło na elewację całego budynku i chyba wtedy by to lepiej wyglądało i byłby z tego lepszy pożytek niż z obrazka do którego mozna jedynie przywiercić sznurek i się powiesić Twisted Evil
Nemo
PostWysłany: Pon 19:31, 04 Sie 2008    Temat postu:

Oczywista racja - dodać coś trzeba: bo sprawa Panie Darku ma się dość prosto.
Aby obiecanki nie były obiecankami trzeba WYMAGAĆ.
I wiem, że to może łatwo brzmi - gdyby było więcej ludzi takich jak Pan, którzy potrafią zauważyć coś więcej niż napis na swoim korytarzu i interesują się tym co się w ICH MIEŚCIE dzieje to nie byłoby takich ciągłych spraw.
Polskim nowym odkryciem jest organizowanie się - bo tylko w grupie coś można zrobić.
No i wiem, że każdy ma swoje życie, albo "co ich to obchodzi" - no cóż... "jak sobie wybierzesz tak sobie pomieszkasz".
Jak się chce być tylko mięsem wyborczym to tak jest.
Gość
PostWysłany: Pon 16:22, 04 Sie 2008    Temat postu:

Przepraszam, źle rozpocząłem poprzedni post.
Niestety nie jestem Dariusz W. tylko Dariusz P.
Pana Dariusz W. uważam za człowieka tak jak i tego pana/panią co wymyślili owe malowidło przedstawiające dwa połamane badyle na Katowickiej, jako ludzi mogących realizować swoje zachcianki cudzym kosztem. Prywata przemawiają tutaj i już. Poważania do owych więc nie posiadam i zakładam, że go nie nabędę.
Powtarzam, ja jestem rodowitym mieszkańcem Mysłowic który musi przyglądać się różnym fanaberiom urzędasów i patrzeć jak beztrosko trwonią sobie nasze pieniądze.
Poza tym każdy mądry gospodarz remontując dom najpierw naprawia ściany całego pokoju po czym go maluje a nie tylko jedną a reszta na wieczne zapomnienie.
Jestem poprostu wkur... bo tyle lat płacę podatki i czynsze na takich darmozjadów. Ważne, że przed wyborami naobiecywali.

WEźCIE PANOWIE SIę DO ROBOTY OD STRONY TECHNICZNEJ A NIE ARTYSTYCZNEJ BO MIASTO WYGLąDA OBSKóRNIE A NIE ZA OBRAZ
Gość
PostWysłany: Pon 7:37, 04 Sie 2008    Temat postu:

Z przykrością muszę stwierdzić, że nie W. Dark tak.
To są moje odczucia. Pięknie malujemy z boku starej sypiącej się rudery. To śmiechu warte jak to wygląda?? Wesoly Laughing
Masakra.
Jak mówił mój przed mówca na słupnej wieje tandetą, w centrum budynki przypominają wczesnego Gierka a tu masz! Malowidło sobie pyknęli.
HaHaHa nic tylko fotki budynku do śmiechu warte posłać.
Pozdrawiam Panie Łukaszu. I życzę więcej tak fantastycznych pomysłów za nie swoje pieniądze!!! Z Pańskiej wypowiedzi wynika, że to Pan sobie tak wymyślił. GRATULUJĘ Smutny

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group