Autor Wiadomość
take
PostWysłany: Pon 12:09, 08 Wrz 2008    Temat postu:

Kapliczka na Górce Słupeckiej w Brzęczkowicach
(m-ce24.pl / Wilhelm, Jerzy, Adam Rygioł)

Na Górce Słupeckiej*, w odległości ok. 400 m na wschód od kościoła parafialnego pw. Matki Boskiej Bolesnej w Brzęczkowicach znajduje się założony przed ponad 50 laty cmentarz. Tuż przy płocie cmentarnym w otoczeniu czterech wiekowych kasztanowców stoi niewielka murowana kapliczka, której historia sięga aż XIV wieku. Górka Słupecka jest wzniesieniem opadającym stromo ku dolinie, w miejscu gdzie Czarna Przemsza łączy się z Białą Przemsza w jedną już Rzeką Przemszę. Miejsce połączenia obu rzek od czasu rozbiorów Polski nosi nazwę Trójkąta Trzech Cesarzy (Rosji, Austrii i Prus). Z kapliczką wiąże się niezwykle tajemnicza historia.

Otóż nad samą Przemszą znajdował się dwór w Słupnej (obecnie dzielnica Mysłowic) należący niegdyś do niezbyt zamożnej rodziny szlacheckiej Lariszów, a następnie do bocznej linii Sułkowskich z Bielska. Córka Lariszów zakochała się ze wzajemnością w przedstawicielu bogatego rodu Sułkowskich i pomimo sprzeciwu swoich rodziców, którzy nie byli mu przychylni. Wyszła za niego potajemnie za mąż w kaplicy na Słupeckiej Górce. Rodzice wybaczyli młodym i pozwolili im zamieszkać na dworze w Słupnej. Sułkowskiemu nie odpowiadało jednak życie na wsi i zabrał żonę do Wrocławia gdzie mógł używać życia towarzyskiego. Nie był on wierny żonie, dlatego wróciła z dwoma synami do Słupnej, on natomiast wkrótce zmarł. Jeden z synów, Maksymilian, w tajemnicy opuścił Słupną, jak się później okazało do Kolumbii, gdzie walczył o niepodległość tego kraju. Wrócił do domu z kolumbijską Indianką z zamiarem poślubienia jej, jednak nie została ona zaakceptowana przez matkę, a obie zostały później zamordowane w niewyjaśnionych okolicznościach. Zrozpaczony Maksymilian wyjechał do Wiednia, gdzie demonstrował w na fali Wiosny Ludów, a następnie zginął w powstaniu z października 1848 r.

Podanie ludowe głosi, iż w kaplicy na słupeckiej Górce był pochowany syn księcia Sułkowskiego, którego zwłoki po zawaleniu się kapliczki zostały przeniesione w inne miejsce, być może na stary cmentarz mysłowicki. Kapliczka z biegiem lat coraz mocniej popadała w ruinę. W roku 1895 niejaki Paweł Tosza zakupił teren z ruinami kapliczki i w jej miejscu wybudował nową murowaną kapliczkę oraz ufundował w niej malowany na płótnie obraz Matki Boskiej Częstochowskiej. Nowa kapliczkę poświęcił ówczesny mysłowicki proboszcz ks. Klaszka. Kapliczka szczęśliwie przetrwała dwie wojny światowe, lecz nie oparła się miejscowym wandalom, którzy z nastaniem XXI wieku zdemolowali dopiero co odnowioną elewacje kapliczki. Sprawcy pozrywali pokrycie dachowe, a na ścianach wymalowali farbami niestosowne napisy. Długi czas kapliczka przedstawiała obraz nędzy i rozpaczy. Na szczęście za sprawą proboszcza ks. Bernarda Halemby, parafianie brzęczkowiccy odremontowali zdemolowana i popadającą w zapomnienie kapliczkę i uporządkowali jej najbliższe otoczenie.

* Góra Kościuszki (przyp. red.)
Tofik
PostWysłany: Nie 19:17, 07 Wrz 2008    Temat postu: Kapliczka Sułkowskich

Tajemnicza kapliczka
( Życie Mysłowic )

Tuż obok cmentarza parafialnego w Brzęczkowicach, na tzw Górce Słupeckiej, stoi niewielka kapliczka. Historia jej powstania tak naprawdę tonie w mrokach dziejów. Mówiono,że powstała w XIV wieku, mówiono, że kryje wyjście mrocznych korytarzy wiodących do niegdysiejszego pałacyku Sułkowskich który stał na Promenadzie.

Pierwsza wzmianka o kapliczce Sułkowskich pochodzi z 23 października 1811 roku. W księdze zgonów istnieje adnotacja o śmierci trzyletniego Ludwika Maksymiliana, syna księcia francuskiego Jana Sułkowskiego, który został pochowany 26 października 1811 roku przy murowanej kaplicy znajdującej się przy drodze na górze Słupeckiej. 1 kwietnia 1837 roku ciało chłopca przeniesiono na pobliski cmentarz, a następnie do siedziby rodowej w Bielsku. Głównym powodem ekshumacji było zawalenie się kaplicy i uszkodzenie krypty. Być może w latach następnych kapliczka była wyremontowana przez księżną Sułkowską. Kolejne dane o kaplicy pochodzą z roku 1895. Jej stan techniczny był fatalny: uszkodzony dach, rozpadające się ściany. W tym tez roku właściciel okolicznego pola, Paweł Tosza odbudował kaplice, wykorzystując stary budulec i dokupując brakujące materiały. On tez ufundował znajdujący się w kaplicy obraz Matki Boskiej Częstochowskiej. Kaplicę poświęcił ksiądz Klaszka z Mysłowic.

Z archiwalnych materiałów ikonograficznych pochodzących z lat 30 XX wieku wynika, że pierwotnie w niewielkich niszach znajdujących się w polu szczytu kaplicy mieściły się wizerunki świętych. Nie wiadomo jednak z czego były zrobione. Dodatkowo wokół kaplicy był drewniany płot, który prawdopodobnie z czasem został rozebrany.

Na szczególną uwagę zasługuje frontowa elewacja kapliczki – jednoosiowa, oś wyznaczona przez otwór drzwiowy zamknięty łukiem, w partii dachu dekoracyjny szczyt, przechodzący powyżej w formę zbliżoną kształtem do koła. Powyżej znajduje się metalowy krzyż (łaciński).

Wnętrze kapliczki jest skromne, na wprost drzwi znajduje się współczesny przyścienny ołtarz, z prostokątną płyciną mieszczącą obraz Matki Boskiej Częstochowskiej. W ostatnich latach kapliczkę odnowiono, zadbano też by nadal wokół niej rosły wiekowe kasztany

Bogdan Koterba (miejski konserwator zabytków) – To jedna z tych kapliczek mysłowickich, których powstanie jest tak naprawdę osłonięte tajemnicą. Mówi się, że ma ona 750 lat, nie ma jednak danych potwierdzających ten fakt. Wiadomo natomiast, że w 1811 roku został tu pochowany trzyletni Ludwik Maksymilian Sułkowski. Na uwagę zasługują osłonięte ażurowymi przesłonami drzwi do kapliczki, a także to że wokół rosną cztery kasztanowce, prawdopodobnie posadzone specjalnie przy kapliczce i stanowiące jej integralna część.

Konstrukcja – kaplica murowana z cegły oraz kamienia, elewacja otynkowana, sklepienie kolebkowe, więźba dachowa (obecnie niedostępna) drewniana o konstrukcji krokwiowej

Otwór drzwiowy – o konstrukcji metalowej na kutych, poziomych zawiasach. Drzwi jednoskrzydłowe zamknięte łukiem nadwieszonym. Płaszczyzna drzwi dekorowana forma płycin. Dolna prostokątna, dekorowana nałożona stylizowaną formą geometryczną, górna – zamknięta łukiem pełnym, przepruta niewielkimi okrągłymi otworami tworzącymi ażur. Krawędzie ozdobione metalową listwą.

Okna – w stałych metalowych ramach, zamknięte łukiem, przesłonięte ażurowymi przesłonami zamocowanymi na stałe.

Rzut – kaplica orientowana, jednoprzestrzenna, sklepiona, zabudowana na rzucie prostokąta.

Bryła – zwarta, niewielka. Parterowa kaplica pokryta dwuspadowym dachem o symetrycznym nachyleniu. Według zachowanego przekazu kaplica pierwotnie była podpiwniczona.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group