Forum Forum Mieszkańców Mysłowice Strona Główna Forum Mieszkańców Mysłowice
Forum Mieszkańców Mysłowice
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Odłączenie się południowych dzielnic Mysłowic

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Mieszkańców Mysłowice Strona Główna -> O Mysłowicach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abbe



Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mysłowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:39, 18 Kwi 2012    Temat postu: Odłączenie się południowych dzielnic Mysłowic

[link widoczny dla zalogowanych]

Normalnie szlag jasny mnie trafia od tych tekstów. Czy mieszkańcy południowych dzielnic stracili rozum? Przyłączyć się do Katowic? A przepraszam bardzo, co to zmieni? Katowice - miasto na prawach powiatu, tak samo jak Mysłowice. Podział pieniędzy niczym się nie różni. Sami sobie są winni wybierając takich a nie innych radnych. To Mieszkańcy rządzą miastem, a radny ma reprezentować ich interesy. A skoro tego nie robi to po co go wybierali i mają teraz pretensje do całego świata o to, że są pokrzywdzeni. Bo jak się wybiera (z całym szacunkiem do tych osób, bo sporo np mnie uczyło i wiem że mają wiedzę ale swoją kierunkową a nie na temat rozwoju miast i zarządzania miastami) polonistów, wfistów, albo "Panią Basię krawcową", bo wszyscy te osoby znają (i myślenie jak znam, to dobrze by było żeby tam trafił znajomy, przynajmniej sobie dorobi, będą kontakty itd.), to teraz niech nikt nie narzeka, że jest jak jest !

Jak komuś nie pasuje to się mogą wyprowadzić. Nie chcą? Czemu nie chcą? Bo im dobrze? No to skoro im dobrze tam gdzie mieszkają to o co chodzi? A jak (załóżmy) przyłączą się do katowic, i za kilka lat synuś albo córka będzie chciał/a się wybudować i kupić działkę niedaleko rodziców, to przerazi się cenami katowickich gruntów. Bo te nasze w porównaniu z tamtymi są naprawdę tanie.
No ale po co chwile pomyśleć w takich aspektach, "przyłączmy się do Katowic, będzie się żyło lepiej!" - południowym mieszkańcom Mysłowic, radzę jeszcze raz rozwazyć ten aspekt.

Katowice mają coraz mniej terenów, dla nich taka perełka i to za darmo będzie niezłym kąskiem. Tylko pomyślcie drodzy południowi mieszkańcy, jak wykorzystają to co dostaną. Kto wie co będą chcieli obok waszego domku wybudować

A co do wyboru radnych, to proszę włączcie sobie kiedyś Sesję Rady Miasta (są emitowane na stronie Telewizji Mysłowickiej - itvm.pl). I zobaczcie jak przebiegają rozmowy niektórych radnych. To uświadomicie sobie to, kogo wybraliście na to by reprezentował wasze interesy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Luk
Gość





PostWysłany: Śro 10:26, 18 Kwi 2012    Temat postu:

Prędzej stworzą odrębne miasto z południowych dzielnic, ale to też jest niezłe cwaniactwo, bo w momencie utworzenia nowego miasta nie będą mieli żadnych długów - część długów nie zostanie przejęta przez nowoutworzone miasto, ponieważ dług należy do miasta Mysłowice. Zatem Mysłowice będą o połowę mniejsze, a dług pozostanie taki sam i Mysłowicom będzie jeszcze trudniej wyjść z tego marazmu. I to Miasto Mysłowice będzie musiało spłacać długi za skanalizowanie południowych dzielnic miasta, nawet jeśli będą już nowym miastem. Ktoś nieźle kombinuje... Cwaniactwo nie zna granic. Pan który stoi za tym pomysłem po prostu szykuje sobie posadkę. W północnych dzielnicach mało kto go zna, zatem nigdy nie zostałby prezydentem miasta, a na południu zna go wiele osób, czyli możemy już w tej chwili poznać nowego burmistrza miasteczka powstałego z południowych dzielnic...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania



Dołączył: 08 Wrz 2007
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kosztowy

PostWysłany: Czw 18:19, 19 Kwi 2012    Temat postu:

Południe jest za, chce się odłączyć...a szczekanie śródmieścia tego nie zmieni. Na silę twierdzicie, że to zły pomysł...a o zdanie południowców nie zapytacie. Odłączył się Imielin i jest zadowolony...dobrze zrobił.
i Ciekawe gdzie wyczytałeś, ze chce się przyłączyć do Katowic, bo z tego co ja wiem...."południowiec" to nie było nawet takiej propozycji...wiec nie gadaj głupot:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ninja alex



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mysłowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:02, 21 Kwi 2012    Temat postu:

O ile wierzę, że Południe by potrafiło się utrzymać z własnych podatków (mają zostać zrobione ekspertyzy - źródło DZ) to domniemam, że Północ nie da rady. Poczekajmy na wyniki tych badań i ostateczne decyzje władzy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abbe



Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mysłowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:13, 25 Kwi 2012    Temat postu:

Nie ma możliwości że miasto przestanie istnieć z powodu długów.

Po drugie południowcy niech nie mają nadziei na to, że po odłączeniu stanie sie cud i drogi będą cudowne i wspaniałe. I tak trzeba będzie utrzymywać szkoły, które cały czas pochłaniają ponad 40% budżetu miasta i jesteśmy w czołówce.
Skoro sami sobie wybieracie (i wybieramy w Północnej części) włodarzy, którzy nie potrafią nic zrobić ani zadbać i nie mają żadnych pomysłów jak pomóc miastu, a wybierani są tylko dlatego że kogoś się zna, a nie na podstawie jego kwalifikacji, no to co można poradzić... Mentalność ludzi ciężko zmienić.

Zresztą Ci co są radnymi z południowych dzielnic Mysłowic po rozpadzie zostali by pewnie radnymi w tamtejszych rejonach i było by to samo.
Macie nadzieje na to że coś sie zmieni, a im mniejsze miasta/gminy tym mniejsze szanse na to żeby w przyszłości miec potężne szanse na rozwój. I jak teraz Mysłowice gdyby miały odpowiednich włodarzy mogłyby konkurować z miastami takimi jak Chorzów, Bytom czy nawet Katowice, tak po rozpadzie możecie starać się jedynie o to by konkurować ze Sławkowem czy Radzionkowem.
Tym samym pozbywacie się większych środków unijnych.
Gratuluje pomysłu

Tak naprawdę czasami mieszkańcy nie doceniają tego co mają. Widzą tylko dziury w drogach i nic więcej. A mamy atuty o których niektórzy nie mają pojęcia.
Od lat nie zmienia się liczba ludności, oczywiscie spada, ale nie tak drastycznie jak w innych miastach. W przeciągu 10 lat spadła o kilka procent. Jesteśmy jednym z najmłodszych miast na Śląsku (chodzi o wskaźnik starzenia się ludności). Powierzchnia lasów w mieście to 26% w stosunku do powierzchni całego miasta. To jeden z najwyższych wskaźników w Aglomeracji Górnośląskiej. Widać, że w miarę dbano o to by ilość hektarów tych lasów się nie zmniejszała.
Ostatnie lata to prężny rozwój mieszkalnictwa. I kupują tu mieszkania nie tylko ci z Mysłowic, ale inni dostrzegają, że jest taniej, wszędzie blisko.
Może czasem trzeba spojrzeć na miasto z troche innej perspektywy?
Skoro tak chwalicie Imielin to czemu się tam nie przeprowadzicie?
Do przemyślenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Łukasz
Gość





PostWysłany: Czw 11:47, 26 Kwi 2012    Temat postu:

Abbe - masz 100% racji. Niestety taka natura Polaka, a zwłaszcza Mysłowiczanina, że tylko musimy patrzeć na to co najgorsze i cały czas narzekać. Wystarczy jechać do Sosnowca czy Dąbrowy i wyjechać poza centrum - brud, smród i głęboka komuna. Wrocław poza śródmieściem też ma fatalne drogi i odrapane bloki i gwarantuje, że jest we Wrocławiu przynajmniej kilka dzielnic, od których bończyk czy brzęczkowice są 100x ładniejsze. A po przejechaniu przez większość głównych ulic Włocławka w lipcu zeszłego roku obiecałem sobie, że już w życiu nie będę narzekał na mysłowickie droki. Tam jest jedna wielka masakra - kto nie wierzy niech jedzie i przekona się na własne oczy/koła
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mysłowiczanka
Gość





PostWysłany: Pią 16:32, 27 Kwi 2012    Temat postu:

A przecież już teraz ciągniemy te środki z UE garściami... . Jasne.

Pochodzę z południa miasta i wierzcie mi, że od Osyry było widać jak ma nas w poważaniu. Kanalizacja? Wymóg UE. Inwestycje? Hale na Brzezince bo tylko tu są fajne duże działki. Dzię-ku-je-my. O Dziećkowicach nie wspomnę jak są traktowane, albo w sumie - napiszę wprost - jak piąte koło u wozu. O wieloletniej inwestycji w Pukowca śmiała się cała Polska. Wszelkie pozostałe inwestycje były realizowane od Brzęczkowic na północ. Co do Lasoka - ok dziury załatał (łał znowu wyskakują nowe), porobił parę rzeczy na Brzezince. Ale to i tak jedno wielkie gówno. BTW. wszyscy Polacy się śmiali z "miasta ciemności".

Jeżdżę po aglomeracji od wchodu po zachód. Widzę jak zmieniają się miasta, widzę postęp Jaworzna (jeszcze 5-7 lat temu było podobne do nas), widzę jak zmieniają Zabrze i Gliwice (cofnijcie się myślami w czasie także z 5 lat temu). Doskonale widać inwestycje w Katowicach. Przypatrzcie się Imielinowi w 1994 roku oraz teraz (chodzi wyłącznie o kwestie inwestycji). Czemu ludzie się tam nie przeprowadzają? Bo wynoszą się do Jaworzna. Inna sprawa, mamy lepsze połączenie komunikacyjne z K-ce niż Imielin.

Nasz samorząd kompromituje miasto, by nie powiedzieć, że jest szkodliwy dla mysłowiczan. Od 20 lat te same twarze, co z tego że namówię ludzi w moim wieku do pójścia na wybory - liczebnością przebiją nas na samej Brzezince osoby po 50-60 głosujące standardowo na Lasoka, Pastuszkę i resztę podobnych. Dzięki temu są ciągle te same twarze w radzie. Czasami mam wrażenie, że M-ce specjalnie są tak kierowane. Wielu mysłowiczan i tak już mówi o mieście: "Mysłowice miasto nie da się". Nawet jak Pastuszka zostanie prezydentem nic się nie zmieni!

Sesje RM - to dopiero jest kompromitacja radnych. W normalnym mieście na sesjach głosuje się na uchwałami, nie dyskutuje się żwawo na temat idiotycznych zapytań, nie kłócą się. Sesja trwa ~3h i koniec. U nas zaczyna się np. o 14 i trwa to do wieczora, kłócą, są wkurzeni, no ludzie bądźcie dorośli. Od wyrażania zdań i prób zmian są komisje, ale przecież nie warto się tam zjawiać, lepiej zająć czas na sesji i dopominać się swego i kłócić o mikrofon. Jak w przedszkolu.

Zwalanie winy na poprzedników - jeszcze większy blamaż.

Spółki miejskie - aż żal wspominać cokolwiek. Sam MPWIK - facet po chemii rządzi spółką, gdzie doświadczeni pracownicy z branży wod-kan? Cóż lepiej wsadzić tam partyjniaków. I mamy te 200 mln długu. Szpitale - już dawno powinna odbyć się restrukturyzacja, ale radni nie mają jaj. MZGK - powierzać stanowisko człowiekowi, który był przeciwny dofinansowaniu tej spółki? Powstał MOK - zmieniło się coś na lepsze? Jedynie ZOMM ratuje honor Mysłowic - wierzcie mi lub nie, ale zimą mamy najlepiej odśnieżone drogi w aglomeracji.

Apropo dróg - kiedy ostatni raz wybudowano w M-ce drogę? Nie remontowano, wybudowano. W Jaworznie ciągną swoją swoją obwodnicę aż miło. A u nas? Sprawa DTŚ ciągle nie załatwiona, ekspertów w tej sprawie zwalniają. Może warto zainwestować w Nowooświęcimką? A co tam, lepiej niech ciężarówki i ogromny ruch samochodowy tłucze się przez Brzęczkowice i dalej. Koleiny i dziury wszędzie. Obrzeżna? Jedyna obwodnica w Polsce z ograniczeniem do 40 km/h. Radni nie potrafią zrozumieć, że inwestycje drogowe są kluczem do sukcesu miasta. Proszę nie porównujcie dróg z innych rejonów Polski, bo to nie ma najmniejszego sensu.

Stajemy się miastem sypialnią! Kasa z UE? Temat rzeka. Rozmowy z PKP? Po co, nie ma sensu przejmować dworca, niech się lepiej zawali jak budynek przy wieży ciśnień.

Plusy Mysłowic? Mamy idealne położenie geograficzne, można na tym bardzo skorzystać. Ale po co? Lepiej doczekać do końca prezydentury. "I tak mnie wybiorą ponownie".

Tak, jestem rozgoryczona, mieszkańcy południa także. Czy chcemy odłączenia? Różnie z tym bywa, mamy podzielone zdania. Nie dziwcie się nam. Jesteśmy jak cała Polska - jedni są za Tuskiem, drudzy na Kaczyńskim inni za trzecią opcją. Mysłowiczanie z Północy z pewnością także są rozżaleni i sfrustrowani sytuacją miasta. Jakby nie było musimy wszyscy znosić to bagno. A co do referendum, coś czuję, że temat zamilknie.

Z pozdrowieniami,
Rozczarowana władzą Mysłowiczanka
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Mieszkańców Mysłowice Strona Główna -> O Mysłowicach Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin