Forum Mieszkańców Mysłowice

Bogna17

Witam
Mam pytanie do rządzących władz co robią ,że nic nie robią a przynajmniej tak mało namacalnych rzeczy.
Byłam mieszkanką miasta Mysłowice przez 35 lat tam się urodziłam ,ale gdy przyjeżdżam do tego Miasta choćby w taki dzień jak dziś 1 listopada serce me ubolewa nad Jego wyglądem. Inne miasta rozkwitają nasze jakoś cienko
wygląda w porównaniu do innych.Dziury w drogach szaro buro i ponuro.A już organizacja parkingu w taki dzień jak dziś przy Cmentarzu Głównym przerasta wszystko, a właściwie brak jakiegokolwiek parkingu /byłam tam o 8 rano wyobrażam sobie co działo się pózniej/ . Tak trudno jest Władzom zagospodarować kawałek ziemi na parking za budynkiem Bauvereinu ,a może nowy hipermarket tam powstanie bo to zarządcom Miasta wychodzi bardzo dobrze, a ziemia tam w cenie i dobra lokalizacja.Pozdrawiam wszystkich mieszkańców i życzę Wam i sobie ,aby nasze Miasto w końcu rozkwitło.

Nemo

Witam Panią na naszym forum i dziękujemy za wypowiedź.

Dodam kilka słów od siebie, do tego co Pani napisała.
Przelewa się we mnie coraz bardziej szala goryczy i już mam coraz większą ochotę wylać to wszystko co widzę i z czym się spotykam.
Od dłuższego czasu wraz z koleżankami i kolegami próbujemy robić coś dla tego miasta, zorganizowaliśmy kilka dobrych akcji skierowanych do mieszkańców miasta.
Ale co z tego.
Władze miasta traktują najwyraźniej samorządność jako formę zła - nie wiem czy jest to wciąż pozostałość minionego systemu, pewnego rodzaju niespodzianka ustrojowa.
Jeżeli zwracamy się do władz miasta z czymkolwiek, spotykamy się ze skrajną niemal nieufnością, wszystko co proponujemy sprawdzane jest pod kątem polityki, z kim trzymamy, z kim współpracujemy - i nie ma tłumaczeń że chcemy zrobić coś dla mieszkańców tego miasta - od razu przypinana jest łatka, że chodzi o politykę.

W takich momentach przypomina mi się pewna anegdota, która staje się dla mnie coraz mniej śmieszna.
W 1944 roku Amerykanie przygotowywali zwiad przed lądowaniem na Wyspach Schouten (Biak).
W jednym z raportów znalazł się taki ustęp:

współpraca · Gość

Ja również witam i dziękuje za zainteresowanie moja opinią.Podziwiam i życzę aby dobro Miasta i ludzi ,którzy chcą coś dla niego zrobić było docenione i wykorzystane.Mam nadzieję ,że w końcu zakończy sie "walka" o cieplutkie krzesełka i przyjeżdżając do swego Miasta nie będę patrzeć na "dziwne"bigbordy promujące pewne osoby i ich niedoszłe zasługi,a władza zajmie się konkretami i konstruktywną pracą.Wszak dobro ogółu jest najważniejsze,a nie jednostek.I nie ważne powinno być ugrupowanie, partia tylko czyste intencje i zgoda, bo w myśl powiedzenia "zgoda buduje niezgoda rujnuje.Pozdrawiam

Rafal

jaka jest recepta: musi odejść grono osoób które do tej pory rządzą w Mysłowicach, a na nich miejsce wpuścic innych młodych z pomysłami....ciekawe, że w innych miastach samorządowcy z różnych partii potrafią się dogadac a u nas tylko opluwanie się wzajemnie najlepiej wychodzi

uzytkownik

take

wygoda.. a od czego jest jeżdżący wtedy specjalny autobus C9, tylko niestety ci, którzy mają auto nie wyobrażają sobie aby jechać jakimś niewygodnym, jeżdżącym wg. rozkładu brudnym autobusem

kukulka1

Do Użytkownika-
ja często przyjeżdżam na parking przy cmentarzu i nigdy moje auto same na tym parkingu nie stoi. Na cmentarzu jest zawsze pełno ludzi i parking jest i będzie tam potrzebny.
Może dla Ciebie 1 listopada jest zwyczajnym dniem, ale dla większości ludzi Nie, a w tym kraju jest demokracja i większośc ma głos.
Do Pani Bogny -
niestety znając życie to się u nas to tak szybko nie zmieni.
Jeśli za rok przyjedzie Pani na Wszystkich Świętych do Mysłowic proszę sobie zaparkować obok marketów Tesco i Biedronki - tam z wolnym miejscem w ten dzień jest dużo prościej Wesoly

PiCzu

kukulka1

Widać, że nie częstym jesteś gościem przy cmentarzu na Mikołowskiej.
Tam codziennie prawie jest jeden pogrzeb - jak czasem nie więcej - ludzie pod cmentarz muszą dojechać autobusem lub autami i wtedy cięzko jest gdzieś zaparkować. Sama kiedyś wyskakiwałam z auta na ulicy z wieńcem, bo kierowca zaparkować musiał jechać gdzie indziej. Więc stwierdzenie, że parking jest dwu dniowy jest niestety niesłuszne.
NAtomiast w 100 % zgodzę się z Tobą, że w Mysłowicach jest dużo więcej ważnych inwestycji. Inna sprawa, że dużo się pisze i obiecuje a nie robi prawie NIC.

PiCzu

kukulka1 jak wiesz cmentarz na mikolowskiej sie konczy, wiec sa plany nowego duzego cmentarza. Tam pewnie bedzie podobny problem wiec i tam tzreba bedzie rozwiazac problem parkowania.

Nie mam nic przeciwko takim inwestycja ale nie powino sie budowac ich tylko z kasy miasta.

Rafal

Dobrym rozwiązaniem byłby parking za Bauverainem, ale taki niewielki, może cos taki jak przy Biedronce... a reszta terenu powinna zostac zaadaptowana na park z prawdziwego zdarzenia.

skin

Nemo

Nie wiem jaki miała akcent ani skąd pochodzi, mnie jako mieszkańca i kogoś kto w małym stopniu jednak działa na rzecz NASZEGO I TEGO miasta, interesuje czy jest coś robione dla miasta czy nie, czy w ogóle jest dobra wola współpracy. Bo to jest przecież ważne.

uzytkownik

take

Projekt nowego dużego cmentarza wskazuje na teren przy ul. Mikołowskiej, wzdłuż granicy z Katowicami-Giszowcem.