Forum Forum Mieszkańców Mysłowice Strona Główna Forum Mieszkańców Mysłowice
Forum Mieszkańców Mysłowice
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

MPWiK
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Mieszkańców Mysłowice Strona Główna -> Administracja i sprawy publiczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shakira
Gość





PostWysłany: Sob 21:56, 15 Paź 2011    Temat postu: Re: mobbing

do Gość napisał:
A to co robił pan C w stosunku do pana T . Kolega wobec kolegi to chyba mobbing ze względu na poglądy religijne. Ale co się nie zrobi dla stołka.


Kolega wobec kolegi? Ale bzdury...Przecież oni nigdy się nie lubili. I z tego co wiem było odwrotnie....to T. kopał pod C. bo się go obawiał. C. się nie dał...ciekawostka ,że czepia się C. że jest chemikiem, a wiecie że on ma więcej dyplomów niż jeden? A pan T. miał dyplom z prywatnej szkoły inżyniera BHP...Był lepiej wykształcony? No chyba nie...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 22:15, 15 Paź 2011    Temat postu:

mysłowiczanka napisał:
Anonymous napisał:
Młody poczuł się pewnie bo liczy na wsparcie pis, tatusia i może prezesa z pis. Same powiązania z pisem. Prezes znajomy posłanki i kandydatki do sejmu p.Nowak. Dlaczego zatrudnił pracownika do zamówień, współpracownika wymienionej pani z pis. Nie wspominając już o Oślizło, Sikorz, infantylnej anorektyczce i innych z pis.

I nie chodzi o walkę z pis, nie o to chodzi, tylko tak nie powinno być, co innego uparcie głoszą, a co innego w rzeczywistości robią.Obłuda.


Ten kolega chyba zawiedziony bo pis przegrał i będzie musiał jeszcze poczekać z dyrektorskim stołkiem. A w końcu jak to pisał jest mało ludzi z kierunkowym wykształceniem, to może.


Demonizujecie tego Młodego. Co prawda on faktycznie jest w stanie iść po trupach do celu...ale osobiscie wątpię żeby mu się udało. Na razie nie doszedł do kierownika pomimo że dyrektor S. bardzo o to zabiega. Nie wie biedak że G. zagryzłby go gdyby tylko mógł....Ale spokojnie....czase i koneksje nie wystarczą gdy brakuje charyzmy i umiejętności
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
:)



Dołączył: 17 Paź 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:35, 17 Paź 2011    Temat postu:

"Dymka z Rzepakiem " wioda pierwsze skrzypce,wszyscy wiemy jak Dymka dostał te stanowisko!!!! Na swoje bardzo WYSOKIE WYNAGRODZENIE JUZ SOBIE ZAPRACOWAŁ OBCINAJAC STAWKI PRACOWNICZE.Jakie kolwiek decyzje zapadają po prywatnych naradach mocno zakrapianych. Nie robią nic dobrego dla zakładu, tylko żeby im było dobrze.Są bardzo dumni i zadowoleni ze swoich zarobków, ukladów z dowództwem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Leoś



Dołączył: 01 Lis 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 0:05, 02 Lis 2011    Temat postu: Re: Shakira

Studiowałem z A.T. ale nie wiem co ty ukończyłaś, bo zasłaniasz się cudzymi dyplomami. Z tego co ja wiem to A.T. był w pierwszej 10 studentów z najwyższą średnią z sześciu semestrów, a w tejże 10 było z nim 5 osób z jego grupy. Studia na tym kierunku kończyło około 260 studentów. Tworzyliśmy zgraną paczkę, ale nie taką od wódki, tylko od nauki i A.T. zarówno organizował, jak i prowadził korepetycje dla słabszych, nie tylko ze swojej grupy, ale także z innych (grup było 6). Więc jeżeli nie lubił pana C. to miał pewnie powody, a z tego co go poznałem to nie cierpiał nierobów i cwaniaczków podpisujących się pod cudzymi pracami. Pamiętam jak już w pierwszym semestrze na ćwiczeniach chciał wywalić z grupy cwaniaczka, który zaistniał tylko na liście obecności. Profesor nie chciał się zgodzić, wiec skończyło się dla chłopczyka najniższą oceną kwalifikacyjną. Natomiast jeżeli ktoś go poprosił o pomoc to prawie nigdy nie odmawiał i wielu osobom pomógł.

Jeżeli chodzi o jego przekonania religijne to wiem tyle, że nie palił i nie pił alkoholu pod żadną postacią a zapytany tłumaczył, że jest po prostu chrześcijaninem. Odezwałem się tylko dlatego, że usłyszałem o jego zwolnieniu i trafiłem na to forum. Na temat jego pracy nie mogę nic powiedzieć, niech się wypowiedzą ci co z nim współpracowali, chociaż jak znam życie to i tak szczekających burków będzie więcej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dominia



Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:32, 23 Lis 2011    Temat postu: MPWiK

Witam uważnych Czytelników!
Słyszałam, że znowu w mieście huczy na temat ul. Prusa i Miarki. Kilka informacji z dobrego źródła:
Na początku marca br. ten niedouczony pan T. wykorzystał awarię i połączył NOWY WODOCIĄG w ul. Prusa z NOWYM WODOCIĄGIEM w ul. Krokusów. Po co? By zapobiec zgniciu wody w nieużywanym wodociągu. Przygotowywał go do podpięcia mieszkańców. To, że przetarg na wykonanie przyłączy wygrała firma /współpracująca z panem C./, ponad dwukrotnie droższa to inna bajka. Mieszkańcy na Prusa nadal są nie podłączeni. Pan C. narzekał, że MPWiK nie ma pieniędzy na inwestycję /kwota wymieniona przez niego to kwota z przetargu/ – a na poprawienie nowej, spartolonej kanalizacji w ul. Cmentarnej znalazły się pieniądze? Jak by to wyglądało na posiedzeniach gdyby się okazało, że MPWiK nie panował nad wykonawcami? Lepiej skamleć i udawać pokrzywdzoną sierotkę. Naiwne miasto wyskoczy z kasiorki aby wspomóc biednych.

Krótko :
Co można zrobić? Rozwalony został dziwny twór – „spółka córka” /ten kto tego dokonał został zwolniony/ rządzony przez osobę zarządzającą majątkiem i pełniącą nadzór właścicielski nad MPWiK (sic.). Dawni pracownicy, dobrze znający teren, wrócili do MPWiK-u, więc dlaczego nie wykonują przyłączy? Jedna brygada, oddelegowana do tego zadania już by się uporała z całą ulicą Prusa, tylko jaki w tym miałby interes MPWIK?! O wiele łatwiej jest zwalić winę za wszystko na dawny RPWiK... i za resztę nowych, a nie podłączonych wodociągów też...

Ciekawostki w następnych postach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dominia



Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:40, 23 Lis 2011    Temat postu: MPWiK

Do podpięcia była także przygotowywana ul. Miarki, ale T. natrafił na niespodziewaną przeszkodę! Woda w wodociągu od skrzyżowania Miarki z A. Krajowej w stronę kopalni była tak brudna, że kilkudniowe płukanie nie zdołało jej oczyścić i analizy laboratoryjne wychodziły złe. Przyczyna? Jak się okazało (są na to dokumenty), pan Rzepak (obecnie prawa ręka pana C. i jego najlepszy kumpel), odbiór wodociągu zrobił na podstawie analizy wody pobranej na skrzyżowaniu Armii Krajowej i Prusa. Zasilanie biegnie od Mikołowskiej więc ponad pół kilometra wodociągu nie zostało przepłukane. Wszystkie tłumaczenia, że woda w rurociągu się zestarzała, są w tym momencie próbą zrobienia z mieszkańców idiotów.

Krótkie podsumowanie:
Analiza wody na Miarki – tragedia. Powód – źle przeprowadzony odbiór techniczny z udziałem doradcy pana C. (może źle się czuł biedaczek :-/ ).
Co można zrobić? Miarki płukać, płukać, płukać i obciążyć winnego zaniedbania, podpiąć trzech odbiorców i problem znika! Można jeszcze zrobić coś więcej, przyszłościowo, ale nie będę tego opisywała bo uczony pan C. przedstawi pomysł jako własny a jego kolega Chmiel mu przyklaśnie. Już nie raz tak było.
Zbliża się sesja Rady Miasta, więc pan C. będzie się na pewno starał wykryć jakąś "aferę" by odwrócić uwagę od swojej osoby. Też już tak było...

Pozdrawiam, niedługo inne ciekawostki, i zdjęcia.
Cdn.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bodzio



Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:12, 24 Lis 2011    Temat postu: Re: MPWiK

Dominia napisał:
Witam uważnych Czytelników!
Słyszałam, że znowu w mieście huczy na temat ul. Prusa i Miarki. Kilka informacji z dobrego źródła:
Na początku marca br. ten niedouczony pan T. wykorzystał awarię i połączył NOWY WODOCIĄG w ul. Prusa z NOWYM WODOCIĄGIEM w ul. Krokusów. Po co? By zapobiec zgniciu wody w nieużywanym wodociągu. Przygotowywał go do podpięcia mieszkańców. To, że przetarg na wykonanie przyłączy wygrała firma /współpracująca z panem C./, ponad dwukrotnie droższa to inna bajka. Mieszkańcy na Prusa nadal są nie podłączeni. Pan C. narzekał, że MPWiK nie ma pieniędzy na inwestycję /kwota wymieniona przez niego to kwota z przetargu/ – a na poprawienie nowej, spartolonej kanalizacji w ul. Cmentarnej znalazły się pieniądze? Jak by to wyglądało na posiedzeniach gdyby się okazało, że MPWiK nie panował nad wykonawcami? Lepiej skamleć i udawać pokrzywdzoną sierotkę. Naiwne miasto wyskoczy z kasiorki aby wspomóc biednych.

Krótko :
Co można zrobić? Rozwalony został dziwny twór – „spółka córka” /ten kto tego dokonał został zwolniony/ rządzony przez osobę zarządzającą majątkiem i pełniącą nadzór właścicielski nad MPWiK (sic.). Dawni pracownicy, dobrze znający teren, wrócili do MPWiK-u, więc dlaczego nie wykonują przyłączy? Jedna brygada, oddelegowana do tego zadania już by się uporała z całą ulicą Prusa, tylko jaki w tym miałby interes MPWIK?! O wiele łatwiej jest zwalić winę za wszystko na dawny RPWiK... i za resztę nowych, a nie podłączonych wodociągów też...

Ciekawostki w następnych postach.


Pan C. to bardzo lubi obwiniać wszystkich innych dookoła - oprócz siebie oczywiście. Sam uważa że jest najmądrejszy i na wszystkim zna się najlepiej.
Co do wygranego przetargu na przyłącza to szczerze powiem że nie wiem kto jest wykonawcą (ale się dowiem) i jeśli jest to ta sama firma która robiła przyłącza na ul Pukowca no to widzę tutaj niezłe "szambo".

Jak sama zuważyłaś co do przyłączy wykonywanych przez MPWiK to sens jest tylko wtedy kiedy można na tym zarobić czyt. wynająć firmę zewnętrzną dogadać się z właścicielem i rękami pracowników fizycznych to wszystko załatwić - prawda?

Pracownicy po nowych "władzach" spodziewali się dużo więcej - co zresztą było przez nich niejako zapowiadane. Miał być powrót do normalności - jak dawniej w RPWiK - tyle ze lepiej.
No i co? I wyszło jak zwykle. Najeżdżali na poprzedni zarząd a tymczasem sami sobie stołki według koleżeństwa (i *******łastwa) porozdawali. Wystarczy spojrzeć na obecną kadrę kierowniczą - wszyscy powiązani z onionem - mam tutaj na myśli wspólne wyjazdy "integracyjne".

Dopóki w tej firmie będą rządzić układy - a rządzić będą - to nie ma możliwości na poprawę. Na stanowiskach dozoru - również poniżej kierownika - siedzą zwykli robole którzy nie mają pojęcia o zarządzaniu firmą i zasobami ludzkimi. Dla mnie to są tak zwane "ludzie słupy" - jest nie do przyjęcia że ktoś piastuje takie stanowisko tylko z układu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bodzio



Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:25, 24 Lis 2011    Temat postu: Re: MPWiK

Dominia napisał:
Do podpięcia była także przygotowywana ul. Miarki, ale T. natrafił na niespodziewaną przeszkodę! Woda w wodociągu od skrzyżowania Miarki z A. Krajowej w stronę kopalni była tak brudna, że kilkudniowe płukanie nie zdołało jej oczyścić i analizy laboratoryjne wychodziły złe. Przyczyna? Jak się okazało (są na to dokumenty), pan Rzepak (obecnie prawa ręka pana C. i jego najlepszy kumpel), odbiór wodociągu zrobił na podstawie analizy wody pobranej na skrzyżowaniu Armii Krajowej i Prusa. Zasilanie biegnie od Mikołowskiej więc ponad pół kilometra wodociągu nie zostało przepłukane. Wszystkie tłumaczenia, że woda w rurociągu się zestarzała, są w tym momencie próbą zrobienia z mieszkańców idiotów.

Zgadza się - jest to robienie z ludzi idiotów. A dlaczego - dlatego że o tym iż woda jest brudna wiedzieli od dawna. Płukali rurociąg całymi dniami i nocami, nie wspominając o innych specyficznych zabiegach ale raczej z marnym efektem. Generalnie akacja była taka żeby płukać rurociag bezpośrednio przed pobraniem próbek.......


Krótkie podsumowanie:
Analiza wody na Miarki – tragedia. Powód – źle przeprowadzony odbiór techniczny z udziałem doradcy pana C. (może źle się czuł biedaczek :-/ ).

Zachodzi taka możliwość ale nie ma się co dziwić chłopina ma już swoje lata a myśli że jest wiecznie młody Wesoly


Co można zrobić? Miarki płukać, płukać, płukać i obciążyć winnego zaniedbania, podpiąć trzech odbiorców i problem znika! Można jeszcze zrobić coś więcej, przyszłościowo, ale nie będę tego opisywała bo uczony pan C. przedstawi pomysł jako własny a jego kolega Chmiel mu przyklaśnie. Już nie raz tak było.


Podpinać się pod czyjeś pomysły to ich specjalność a później pozbyć się wrzoda żeby za dużo nie gadał.

Zbliża się sesja Rady Miasta, więc pan C. będzie się na pewno starał wykryć jakąś "aferę" by odwrócić uwagę od swojej osoby. Też już tak było...

Pozdrawiam, niedługo inne ciekawostki, i zdjęcia.
Cdn.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Axel Rose



Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:36, 25 Lis 2011    Temat postu: Re: MPWiK

Drogi Areczku T.! Ile kont założyłeś na tym forum? Bo, że Dominia i Leoś to Ty widać gołym okiem. Nie wiem po co nieudolnie chcesz się ukryć, skoro to co piszesz i tak Cię demaskuje. Otóż nie ma żadnej kobiety, która interesowałaby się tymi tematami, z prostej przyczyny- żadna kobieta nie pracowała na sieci i nie zna tych zagadnień. W kolejnych postach obnażę inne Twoje nieudolne kamuflaże. Byłeś nieudolnym z-cą dyrektora, za to dobrze dbałeś o własną kasę. I Ty, własnie Ty chcesz komuś robić wyrzuty? Litości...skoro chcesz, ujawnimy Twoje "zasługi". Wymienimy ulice na których robiłeś fuchy jak i wiele innych ciekawych Twoich ubocznych działań...Nie dość że byłeś kiepski, to jeszcze z premedytacją działałeś na szkodę firmy i jej wizerunku. Kto wie, może zainteresują się tym właściwe organy. Pamiętaj również Areczku że internet nei jest taki anonimowy jak Ci się wydaje, i że rzucanie nieprawdziwych oskarżeń może się dla Ciebie skończyć odpowiedzialnością karną. Ja Ci pozarzucam pewne sprawki....bo mogę , mam dowody i jak trzeba będzie to je ujawnię. Ty mi nic nie możesz zrobić, bo w przeciwieństwie do Ciebie jestem uczciwym człowiekiem.

Dominia napisał:
Do podpięcia była także przygotowywana ul. Miarki, ale T. natrafił na niespodziewaną przeszkodę! Woda w wodociągu od skrzyżowania Miarki z A. Krajowej w stronę kopalni była tak brudna, że kilkudniowe płukanie nie zdołało jej oczyścić i analizy laboratoryjne wychodziły złe. Przyczyna? Jak się okazało (są na to dokumenty), pan Rzepak (obecnie prawa ręka pana C. i jego najlepszy kumpel), odbiór wodociągu zrobił na podstawie analizy wody pobranej na skrzyżowaniu Armii Krajowej i Prusa. Zasilanie biegnie od Mikołowskiej więc ponad pół kilometra wodociągu nie zostało przepłukane. Wszystkie tłumaczenia, że woda w rurociągu się zestarzała, są w tym momencie próbą zrobienia z mieszkańców idiotów.

Krótkie podsumowanie:
Analiza wody na Miarki – tragedia. Powód – źle przeprowadzony odbiór techniczny z udziałem doradcy pana C. (może źle się czuł biedaczek :-/ ).
Co można zrobić? Miarki płukać, płukać, płukać i obciążyć winnego zaniedbania, podpiąć trzech odbiorców i problem znika! Można jeszcze zrobić coś więcej, przyszłościowo, ale nie będę tego opisywała bo uczony pan C. przedstawi pomysł jako własny a jego kolega Chmiel mu przyklaśnie. Już nie raz tak było.
Zbliża się sesja Rady Miasta, więc pan C. będzie się na pewno starał wykryć jakąś "aferę" by odwrócić uwagę od swojej osoby. Też już tak było...

Pozdrawiam, niedługo inne ciekawostki, i zdjęcia.
Cdn.



Nic już nie będzie trzeba płukać....Areczku....jesteś słaby w tym fachu i dlatego już Cię nie ma....Płukałeś to Miarki, płukałeś, płukałeś i nic...Winnny to jesteś Ty....straciłes duzo wody i nic nie osiagnąłeś...Nie poradziłeś sobie także z wodociągiem w ul. Pukowca....ciekawe....obecny dyrektor i obecny kierownik rozwiązali problem w ciągu 24h...i wodociąg działa. Ty Areczku chodziłeś, płakałeś i nie znalazłeś rozwiązania. Wracając do ul. Miarki, chciałeś, lecz nie umiałeś...My nie straciliśmy ani 10% wody tyle co Ty....a wodociąg będzie wolny od bakterii....ale to trzeba umieć! Trzeba mieć pewną wiedzę....Tobie daleko do tego. Do dziś...a pewnie jeszcze przez jakiś czas będą nam się odbijały czkawką Twoje idiotyczne działania na sieci. Aha...nie wiem czy dobrze zrozumiałem...to Ty niby doprowadziłeś do likwidacji Marketera? Buhahaha....To nasz ciąg dalszy nastąpi Areczku...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ninja alex



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mysłowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:39, 25 Lis 2011    Temat postu:

Witam ponownie pracowników tej miejskiej instytucji,

Z racji tego, iż paru z was wielokrotnie złamało regulamin tego forum, przypominam iż obraza, pomówienia drugiej osoby są niezgodne z tymże internetowym dokumentem. Po więcej "paragrafów" odsyłam choćby do netykiety.

Na chwilę obecną tylko ostrzegam, ale jeżeli sytuacja się powtórzy, zamknę karnie temat oraz nadam bany na nieokreślony czas. I na przyszłość radzę, jeżeli mają państwo problemy interpersonalne to porozmawiajcie ze sobą jak mężczyźni.

Zatem apeluję o rozwagę w tym wątku i przypominam, że jest to forum publiczne. W temacie mogą się wypowiadać osoby niezwiązane z pracą w MPWiKu.

Z pozdrowieniami,
Moderator

P.S.1. Użytkownicy Dominia i Leoś piszą z różnych IP.
P.S.2. Jeżeli mają państwo jakieś uwagi proszę pisać wyłącznie na PW.


Ostatnio zmieniony przez ninja alex dnia Pią 19:06, 25 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lola



Dołączył: 25 Lis 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:13, 25 Lis 2011    Temat postu:

A ja wam powiem o co się właściwie spierają ci Panowie powyżej , bo tak jest że jak niewiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze , i nie chodzi tu o jakieś pieniądze o duże wpływy na kasę związaną z tak zwanych fuch, łapówek i tak zwanego dorabiania na boku lub dorabiania do „ubogich” wypłaty. Jest to choroba która ma główne źródło jeszcze w czasach RPWiK. Trudno się odzwyczaić jak było tak „dobrze” a teraz co. Większość cwańszych pracowników oraz kadra z zakładu bez tego nie potrafiła i nadal nie potrafi zrezygnować. I w tym jest pies pogrzebany. Interes na całego a tu wychodzą sprawki, które pan C zamiata pod dywan, czarując wszystkich jak to jest dobrze a nie jest. Przedstawi jakieś wyniki i sukcesy które sukcesami nie są chyba cuda z nieba - w gazetach i na stronie pisu i chyba w to mu wierzą tylko już dziadki pan O i pan porażka personalna Pan Ch żyjący w swoim zamkniętym pisowskim świecie, Pan porażka personalna nawet już nie widać chęci aby się chciał w czymś orientować . Dlaczego pan C nic nie napisał o problemach, czyż by ich nie było a może ich po prostu nie widzi zaślepiony swoim dyrektorowaniem. Nie to brak kompetencji sterowany przez kolegów bez których jest niczym i którzy też właściwie nic nie potrafią tylko pielęgnują stare przyzwyczajenia, nie umie radzić sobie z problemami . Teraz ludzie mówią oficjalnie chcemy podwyżek albo będziemy robić fuchy a ty będziesz z nami. Pana C trzeba rozliczać na bieżąco, a nie za pomysły które sobie przywłaszczył. A może niech np. pokaże swoje osiągnięcia np. wielki projekt ul. Pukowca, za który już za poprzedniego zarządu miał wylecieć, za swoją nieudolność i brak wiedzy , a że miał ogromne plecy z lewej strony to został ułaskawiony , a teraz wielce chwali się na pisowskich stronach, a tak naprawdę jest gorzej, niż było . A tak na koniec - to jest szujstwo inaczej tego nie można chyba nazwać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dominia



Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:45, 26 Lis 2011    Temat postu:

Do Axel Rose:

Widzę, że komuś puściły nerwy? Zaczynają się personalne wycieczki? Tyle, żeby było uczciwie należałoby zawiadomić samego zainteresowanego. Znając go, to nie pozwoli szargać swojego imienia, a z tego co wiem, to ma sporo ciekawych materiałów i co prawda pierwotnie nawet miał ochotę zainteresować odpowiedznie organa i media, ale z czasem emocje opadły i uznał, że wodociągi - to zamknięty etap jego życia. Ważne, że nie dał się "wkręcić" w zatwierdzanie bzdetnych faktur - może nie był tak głupi jak piszesz. Wszyscy wiemy jaka jest prawda /za to poleciał/, więc niech boją się Ci co mają coś na sumieniu.

Nie można wszystkich oceniać swoją miarką. Skoro Ty występujesz pod licznymi pseudoninami - to myślisz, że inni też tak robią? Chociaż może powinnam się zwracać do Ciebie w liczbie mnogiej, bo używasz czasowników: "ujawnimy, wymienimy itd.". Tak się zdemaskować Mruga Sama elita MPWiK - Dymka, Rzepak i ich pomocnik. To doborowe towarzystwo. Jakże wykształceni, trzeźwo myślący i wszechwiedzący. Jeden z nich na podstawówce zakończył swoją edukację, ale spoko - to wystarczy, żeby zostać kierownikiem. - o tym pisze Bodzio "ludzie słupy". Ba, są tak szybcy i sprawni, że w mig uwiną się z każdą awarią, a w czasie godzin pracy mają czas, żeby zagrać on-line.
Tylko dlaczego mieszkańcy, radni i v-ce prezydent Wajlant są innego zdania? To dlatego występują z wnioskiem o ukaranie dyrektora C ? Jakie to niesprawiedliwe ;( Przecież powinien dostać podwyżkę, a może jakąś nagrodę.

Widzę, że dodatkowo macie jakieś problemy z kobietami - przecież ktoś pisał o tym wcześniej na tym forum, ale post usunięto. Na jakiej podstwie twierdzicie, że nie ma żadnej kobiety interesującej sie Wodociągami ? Czyżby wszystkie wcześniejsze posty pisane przez kobiety były Waszego autorstwa? Oj nieładnie nas nie doceniać. Wbrew pozorom nie trzeba pracować na sieci, by wiedzieć to czy tamto. Ale to zakrawa na dyskryminację i mobing, no cóż ... pojęcia te nie są obce w MPWiK-u. Niestety Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jasia



Dołączył: 26 Lis 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:32, 26 Lis 2011    Temat postu:

No widzę, że towarzysze z MPWIK zaczynają trząść portkami Wesoly
Mnie się w głowie nie mieści, że Prezes niby z PISu miernoty takie trzyma że szkoda mówić (to że miernoty to w tej firmie nie takie dziwne, ale że ludzi lewicy popiera?). Co tam robią dawni towarzysze? Powiedzcie mi jakie kwalifikacje ma Pan C żeby dyrektorować? Jeszcze 2 lata temu nie wiedział co to jest przyłącze, a dziś jest odpowiedzialny za mysłowickie sieci? Zaiste imponujące, lecz nie świadczy to źle o ambicjach (chorych, ale to inny temat) Pana C tylko o dyletanctwie* rządzących w MPWIK.

Jaki Prezes tacy pracownicy….
Gdzie jest Rada Nadzorcza i nadzór Prezydenta? Ciągnąc dalej jaki Prezydent taki Prezes MPWIK i pracownicy.

A spróbujcie podnieść ceny wody i ścieków w przyszłym roku to obiecuję, że mieszkańcy zorganizują czynny opór, bo
MAMY DOŚĆ NIEUDOLNOŚCI W MPWIK!!!


Przyspawali się do stołków i myślą że 50 złotych za m3 wody będziemy płacić.

PS. Podpowiem od czego należy zacząć: należy bezwzględnie upublicznić kto i za ile likwiduje awarie w tym mieście i wszystko będzie jasne. Wywalić połowę pracowników i zinformatyzować ten bajzel (tylko myślę, widząc działania obecnego zarządu że wywaliliby akurat tych co mają rozeznanie w temacie, więc ten postulat odsuwam od czasu znalezienia na stanowisko Prezesa osoby kompetentnej).
Dziwię się radnym opozycyjnym, że tak słabo dociekają, kto tak naprawdę z tego bałaganu kasę pompuje….

*Dla tych co podstawówki tylko skończyli, albo w szkole uczyli i zapomnieli:
DYLETANT - człowiek zajmujący się jakąś dziedziną, nie znając się na niej, bez odpowiedniego przygotowania
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arek T.



Dołączył: 27 Lis 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:18, 27 Lis 2011    Temat postu: MPWiK

Witam forumowiczów i mieszkańców Mysłowic.
Długo mnie namawiano bym nie pozostawiał tych ataków wobec mojej osoby bez odpowiedzi. Wzdrygałem się przed tym, bo czułem obrzydzenie (i nadal czuję) do ich autorów ale... Z drugiej strony trudno nie zareagować na takie bzdury i pomówienia.
Zgodnie z prośbą moderatorki odniosę się tylko do wcześniej poruszonych wątków, które należałoby wyjaśnić do końca, ze względu na szacunek do mieszkańców tego miasta.
Ja nie mam powodów by występować anonimowo, nie boję się odpowiedzialności za swoje słowa, gdyż są one poparte dowodami. Wszystkie opisywane przeze mnie sytuacje miały naprawdę miejsce, nie są wynikiem spreparowanych oskarżeń i przekupionych świadków. Niedługo, (ze względu na regulamin forum) udostępnię adres bloga, na który zapraszam zainteresowanych. Będą tam zdjęcia z moich zbiorów z odpowiednimi objaśnieniami, aby mieszkańcy mogli zrozumieć co się dzieje. Będą też obszerniejsze opisy sytuacji z jakimi miałem do czynienia w MPWiK. Mam też nadzieję, że zainteresują się tym wyższe instancje, co pomoże wyjść miastu z impasu w jaki się wpędziło i uzdrowić sytuację. Instancjom tym podam czas i miejsce w których należy szukać dowodów. Wszystkie publikowane na blogu zdjęcia były robione osobiście przeze mnie i moim własnym sprzętem. Nie mogłem się doprosić o zakup aparatu przez MPWiK by dokumentować wydarzenia, więc teraz odwróci się to przeciw nim. Nie stanowią one ich własności i nie mogą rościć sobie do nich pretensji. Udostępnię je prasie i innym zainteresowanym.
Jeżeli chodzi o oskarżenia bandy ukrywającej się pod tym „różanym” pseudonimem to wywołam taką wichurę, że pokłują się o własne kolce. Ukłon w stronę Dominii, że ujawniła ich wieloosobowość. Zresztą jak czytałem ten post, to widziałem, że nie pisała to jedna osoba. W swoich opisach będę używał inicjałów osób. Pozwoli to bardziej dociekliwym na ich identyfikację.
Czy boję się ich gróźb?
BUCHACHA Jak S.C. zaangażuje swoich fanów to najpierw musi zadbać by byli pijani bo po trzeźwemu mogą pozapominać i pogubić się w kłamstwach. Musi też zadbać by osoby nie będące jego fanami, miały powód by mnie oskarżać, czyli np. musi przyłapać ich na kradzieży wody i obiecać że unikną kary. Oczywiście mogą istnieć spreparowane materiały, mieliście dużo czasu, zniknęła moja stara pieczątka z RPWiK a klucz z waszego pokoju jakoś pasował do mojego zamka i tylko S.C. nie był zdziwiony gdy to pokazywałem jemu, M.K i A.O. Mogą też istnieć „niezbite dowody” jak np. napisane ołówkiem moje nazwisko na jednym z projektów co miało świadczyć, że robiłem fuchy poza firmą – o to jeszcze w MPWiK próbował mnie oskarżyć M.G.
Ja pójdę do prezydenta miasta i zrobię to na co prezydent nie miał ochoty, odwagi czy czasu – porozmawiam z nim i przedstawię mu materiały jakie zebrałem. Ciekawe czy mnie wysłucha, więc powiadomię też odpowiednie organy ścigania, także z UE. Mam serdecznie dość by wylewano na mnie cudze pomyje i szkalowano mnie na forum. S.C. i jego fani stracą możliwość zasłaniania się moją osobą i tuszowania swoich przekrętów.
Co do uczciwości – tu muszę się przyznać... Okłamałem prezesa J.Ch. i jego doradcę prawnego. Nie zniszczyłem tych idiotycznych wypowiedzeń jakie otrzymałem. Mam wszystkie oryginały. Oni dostali kolorowe kserokopie. Zostawiłem je jako pamiątkę i dowód na kompetentność kadry MPWiK.

Arkadiusz Tarnawski
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arek T.



Dołączył: 27 Lis 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:32, 27 Lis 2011    Temat postu: MPWiK

Bloga zakładam tylko z tego powodu, że ilość informacji jakie posiadam nie nadaje się do publikacji na tym forum. Ponadto dotyczą one spraw w których brałem udział. Ze swojej strony tylko jeszcze dodam, że jak "nieudolnie" piastowałem stanowisko z-cy dyrektora, to udało mi się wyjść z awariami na bieżąco a dyspozytorzy mieli dni kiedy nie było potrzeby wysyłania kogoś do ich usuwania bo ich po prostu nie było. Straty spadły poniżej 50 %. Oczywiście, nie mogę powiedzieć, że było to moją zasługą. Utworzyłem w miarę zgrany zespół, który szkoliłem i dzieliłem się z nimi wiedzą. S.C. tego nie robił i wiem z bardzo dobrego źródła jak migał się od udzielania jakichkolwiek informacji i podejmowania jakichkolwiek decyzji. Trudno podzielić się zerem.
Zresztą, jak powiedział człowiek, od którego bardzo dużo się nauczyłem o pracy na sieci. Gdy mu opowiadałem z czym się spotkałem w MPWiK i opowiedziałem o S.C. stwierdził : Jeżeli ktoś jest zerem musi otoczyć się zerami by zaistnieć.
Podobno w tej chwili awaryjność sięga powyżej 50% a woda w niektórych miejscach leje się od trzech miesięcy. GRATULUJĘ KOMPETENTNEGO ZARZĄDZANIA SIECIĄ.

Arkadiusz Tarnawski


Ostatnio zmieniony przez Arek T. dnia Nie 21:55, 27 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Mieszkańców Mysłowice Strona Główna -> Administracja i sprawy publiczne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 4 z 11

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin