Forum Forum Mieszkańców Mysłowice Strona Główna Forum Mieszkańców Mysłowice
Forum Mieszkańców Mysłowice
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Szkolnictwo w Mysłowicach
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Mieszkańców Mysłowice Strona Główna -> Administracja i sprawy publiczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tofik



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kosztowy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:37, 13 Maj 2007    Temat postu: Szkolnictwo w Mysłowicach

Adresy wszystkich placówek oświatowych znajdziecie na : [link widoczny dla zalogowanych]

Zakończyły się równiez inwestycje termomodernizacji budynków użyteczności publicznej w szczególności szkół nr 3, 5, 16

[LO1] POSZUKIWANIE TOŻSAMOŚCI PRZEZ MŁODYCH LUDZI

Projekt "Poszukiwanie tożsamości przez młodych ludzi" ("Young People's Search for Personal Identity") realizowany przez I Liceum Ogólnokształcące w Mysłowicach i ITIS A. Monaco w Cosenzy znalazł się w gronie laureatów tegorocznej edycji europejskiego konkursu eTwinning.
Partnerstwo szkół z Mysłowic i z Cosenzy wyróżnione zostało spośród 350 podobnych zgłoszeń w konkursie o Nagrodę eTwinning 2007. Wiadomo już, że projekt zajął w swojej kategorii wiekowej pierwsze lub drugie miejsce. Ogłoszenie wyników i wręczenie nagród dla laureatów i zdobywców drugich miejsc odbędzie się w piątek, 23 lutego, w Brukseli podczas specjalnej ceremonii, którą rozpocznie się Roczna Konferencja eTwinning 2007. Uczestnicy trzech zwycięskich projektów (po jednym w każdej kategorii wiekowej) wyjadą pod koniec kwietnia na czterodniowy obóz ICT, podczas którego uczniowie i nauczyciele spotkają się osobiście z partnerami swojego projektu i uczestnikami podobnych partnerstw eTwinning z całej Europy. Zdobywcy drugich nagród zostaną zaproszeni do uczestnictwa w jednym z europejskich warsztatów networkingowych i doskonalących, które odbywać się będą od czerwca 2007.
W ramach programu eTwinning szkoły z co najmniej dwóch krajów Unii Europejskiej zakładają partnerstwo i wykorzystują technologie ICT do przeprowadzenia odpowiedniego projektu edukacyjnego. Uczestnicy projektu otrzymują dostęp do specjalnej platformy internetowej TwinSpace, która umożliwia im regularny kontakt i współpracę (do dyspozycji forum, chat room, wymiana e-mailowa). TwinSpace jest również miejscem, gdzie uczniowie mogą zamieszczać opracowane przez siebie materiały.
Tematyka realizowanego przez I LO w Mysłowicach i ITIS A. Monaco w Cosenzy projektu "Poszukiwanie tożsamości młodych ludzi" ("Young People's Search for Personal Identity") odwołuje się do najszerszego znaczenia słowa tożsamość - od psychologicznej poprzez historyczną i regionalną do kulturowej. Pod okiem koordynatorów – Ewy Groszek w mysłowickim I LO i Paoli Lico w ITIS Monaco – uczniowie opracowują materiały mówiące o sprawach szczególnie ważnych dla młodego człowieka, a następnie wymieniają swoje wrażenia, odczucia i opinie na swojej platformie TwinSpace (dostępnej tylko dla zarejestrowanych uczestników projektu).

Poprzez debatę, zajęcia warsztatowe, lekturę i refleksję młodzi ludzie szukają klucza do własnej tożsamości, próbują odpowiedzieć na pytanie o to, kim są, czego szukają w życiu i jak wiele do tej pory udało im się osiągnąć. Oczywiście, nie zabrakło też miejsca na poszerzenie wiedzy na temat miasta, regionu i kraju szkoły partnerskiej. Opracowane materiały to najczęściej prezentacje PowerPoint, wykresy Excel (w przypadku ankiet) lub pliki audio i video. Jako finalny produkt projektu, wspólnym staraniem uczniów ITIS A. Monaco i I LO im. T. Kościuszki, powstała strona [link widoczny dla zalogowanych]
Partnerstwo „Poszukiwanie tożsamości przez młodych ludzi” otrzymało już prestiżową Krajową Odznakę Jakości, przyznawaną projektom wyróżniającym się m.in. wysokim poziomem innowacyjności i standardem wykorzystania ICT.
Więcej na temat projektu na [link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Tofik dnia Wto 12:33, 02 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tofik



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kosztowy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:12, 15 Maj 2007    Temat postu:

(Zycie Mysłowic, 2007.05.11)

Szesnaście mysłowickich szkół otrzymało od fundacji Jurka Owsiaka wspaniały prezent. Zestawy do nauki udzielania pierwszej pomocy. W każdym zestawie, wartym ponad 5 tysięcy złotych, znalazły się jeden duży i po cztery małe fantomy szkoleniowe do nauki sztucznego oddychania i masażu serca, komplety telefonów komórkowych, 150 książek oraz materiały i filmy instruktażowe.

Akces do programu Ratujemy i uczymy ratować zgłosiło w marcu tego roku w porozumieniu z prezydentem miasta Grzegorzem Osyrą Stowarzyszenie Bezpieczne Miasto. Zestawy trafią do podstawówek. Nauczyciele przeszli szkolenie teoretyczne i praktyczne. Teraz swoją wiedzą będą się dzielić z uczniami. Program jest adresowany do najmłodszych, uczniów klas od I do III.

- Sprzęt jaki otrzymały nasze szkoły od fundacji WOŚP to potężne wsparcie - mówi Marek Lis, naczelnik Wydziału Bezpieczeństwa Publicznego i Reagowania Kryzysowego UM. - Do tej pory mieliśmy tylko dwa fantomy treningowe do nauki masażu serca i sztucznego oddychania, kupione dla PCK w ubiegłym roku. Teraz właściwie każda podstawówka dysponuje fantomem-manekinem, na którym uczniowie będą mogli uczyć się udzielania pierwszej pomocy. Mini-fantomy są przeznaczone specjalnie dla najmłodszych, tak by nie bali się udzielić pomocy w nagłych sytuacjach na przykład swoim rówieśnikom.

Ustawa o systemie ratownictwa medycznego mówi o konieczności edukacji uczniów w zakresie udzielania pierwszej pomocy. Zajęcia dla najmłodszych prowadzone będą prawdopodobnie w ramach tzw. ścieżki edukacyjnej, na przykład na lekcjach przyrody. W każdej szkole będzie dwóch przeszkolonych nauczycieli, którzy w razie potrzeby będą mogli korzystać również ze wsparcia instruktorów PCK specjalnie w tym celu przeszkolonych. (...)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tofik



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kosztowy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:40, 19 Maj 2007    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
6 PAŹDZIERNIKA 2007 JUBILEUSZ 85-LECIA I LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCEGO W MYSŁOWICACH

Zapraszamy wszystkich w podróż sentymentalną -jak stwierdził Rudolf Hodalski, przewodniczący komitetu organizacyjnego zjazdu jubileuszowego 85-lecia Szkoły, organizowanego przez Stowarzyszenie Absolwentów i Przyjaciół I Liceum Ogólnokształcącego im. T. Kościuszki w Mysłowicach na spotkaniu w Liceum. Stowarzyszenie, założone w roku 2005 z inicjatywy dyrektora Szkoły, pani Ewy Świątkowskiej, skupia wszystkich, którym dobro szkoły i rozwój intelektualny miasta leżą mocno na sercu. Jako organizacja, integrująca społeczność szkolną i lokalną, postanowiło zostać głównym organizatorem i sponsorem Jubileuszu.
Okazały, klasycystyczny budynek przy ul. Mickiewicza 6 to największy i chyba najpiękniejszy obiekt oświatowy w mieście. Jego historia sięga czasów, gdy dziewczęta i chłopcy uczyli się w osobnych szkołach i według odrębnych programów. Został zbudowany w latach 1905-1911 i po otwarciu aż do 1922 r mieściło się w nim niemieckie Gimnazjum Męskie. Po Plebiscycie,1 września 1922 otwarto w mieście polską szkołę, dlatego w budynku mieściło się najpierw Państwowe Seminarium Nauczycielskie Męskie, a od 1934 r - Państwowe Gimnazjum Męskie. Była to 8-letnia szkoła typu klasycznego ,wykładano w niej 10-12 przedmiotów, takich jak : języki polski, angielski, francuski, niemiecki, łacinę i grekę; historię, geografię, matematykę fizykę, przyrodę, kaligrafię, rysunek, śpiew, gimnastykę, propedeutykę filozofii i religię. Była szkołą uczącą i jednocząca młodzież polską wielu wyznań i pochodzeń. Od 1923 roku nosiła imię Tadeusza Kościuszki, bohatera dwóch narodów: polskiego i amerykańskiego.
Okres II wojny światowej przerwał dynamiczny rozwój Szkoły. Nauczyciele i uczniowie zostali powołani do służby wojskowej, rozproszyli się po całym kraju. Wielu profesorów zginęło w hitlerowskich obozach zagłady lub zostało rozstrzelanych za aktywną działalność w organizacjach podziemnych. Ich nazwiska, które widnieją na tablicy pamiątkowej w holu wejściowym Szkoły są świadectwem patriotyzmu i dojrzałości obywatelskiej.
Wojna nie oszczędziła również budynku Szkoły. Zbombardowany w czasie nalotów służył innym celom. Dopiero od lutego 1945r Szkoła wznowiła swoją działalność, ale nauczanie odbywało się początkowo w innych, nawet prywatnych domach. Sam budynek otworzył swoje podwoje 1 września 1947 dla połączonych szkół męskiej i żeńskiej, a od 1948 r, nadano mu ponownie imię T. Kościuszki.
W jej szacownych murach, oprócz I Liceum Ogólnokształcącego , uczyła się młodzież szkoły gimnazjalnej, podstawowej, Liceum Ekonomicznego i nawet liceum dla pracujących. Dzisiaj szkoła jest siedzibą Zespołu Szkół Ogólnokształcących, w skład którego wchodzi I Liceum Ogólnokształcące im. T. Kościuszki oraz Gimnazjum z Oddziałami Dwujęzycznymi. Uczy się w niej 683 uczniów , posiada dobrze wyposażone pracownie, gabinety ,sale gimnastyczne.
Historia szkoły to historia rodzinna – dziadków, rodziców, dzieci, wnuków – podsumowuje w Izbie Tradycji dyrektor Ewa Świątkowska. Nie sposób wymienić wszystkich znanych i sławnych, bardziej anonimowych i skromnych, uczniów i profesorów, którzy opuścili mury naszej Szkoły. Mam nadzieję, że inicjatywa Stowarzyszenia spotka się z zainteresowaniem i zachęci wielu do działalności ku pożytkowi Szkoły. Jak mówił Jan Kochanowski:
„Służmy poczciwej sławie, a jak kto może,
Niech ku pożytkowi dobra spólnego pomoże.”

Stwórzmy wokół Szkoły naszą małą ojczyznę, bo są miejsca, czasy i ludzie , których się nie zapomina !

Szczegółowe informacje wraz z kartą zgłoszenia na stronie internetowej I Liceum Ogólnokształcącego
– [link widoczny dla zalogowanych] w zakładce Stowarzyszenie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tofik



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kosztowy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:57, 17 Cze 2007    Temat postu:

Po dziesięciu latach przerwy, nowi górnicy wykształceni w Zespole Szkół Ponadgimnazjlanych nr 2 w Wesołej, opuszczają mury tej szkoły. O pracę nie muszą się martwić. Trzy lata temu ZSP nr 2 zawarł umowę z Katowickim Holdingiem Węglowym. Rozpoczynając edukację zawodową chłopcy otrzymali gwarancję pracy w kopalniach Holdingu po jej zakończeniu. - Właśnie dlatego tu przyszedłem. Gwarancja pracy była bardzo ważna - mówi Rafał Mielczarek.

Dziś świadectwa ukończenie trzyletniej szkoły zawodowej oprócz niego odbierze 16 innych uczniów.

Przed nimi jeszcze trudny egzamin potwierdzający ich kwalifikacje zawodowe. Gdy go zdadzą, będą pełnoprawnymi górnikami eksploatacji podziemnej. Teoretycznie już 1 lipca mogą zjechać na pierwszą szychtę na dół. - Zarząd holdingu ma podjąć uchwałę, by przyjmować ich przed wynikami z egzaminu zawodowego. Jak go zdadzą, zostaną przeszeregowani do innej grupy - mówi Arkadiusz Duży, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgminazjalnych nr 2 w Mysłowicach-Wesołej.

Pracę w kopalniach zamierzają podjąć prawie wszyscy tegoroczni absolwenci. Większość zadeklarowała, że chciałaby pod ziemię zjeżdżać w Wesołej. - Na kopalni pracuje mój ojciec i wujek. Nie odradzali mi tej decyzji - opowiada Damian Mańka.

Pierwszą szychtę zaliczą najprawdopodobniej dopiero pod koniec wakacji. - To ostatnie wakacje w życiu - argumentuje Adrian Chyliński. Do pracy od razu chce iść Marcin Czewik. - A co będę robił? Wszyscy koledzy pracują - wyjaśnia.

Na pracę w kopalni nie zdecydował się Przemysław Seremet. - Nie podoba mi się ta praca. Wolę swój "stary" fach. Chcę być kucharzem. Miałem iść do takiej szkoły, ale wybrałem górniczą - wyjaśnia. Seremet zdecydował się na naukę w szkole kucharksiej. Jego koledzy z klasy wybrali wieczorowe technikum. Oczywiście górnicze.

Wszyscy uczniowie zjeżdżali już pod ziemię. W drugiej klasie - raz, a w trzeciej - dwa razy w tygodniu. Poznali praktycznie całą kopalnię. - Na poziomie 400 jest jak u mojej babci w piwnicy - uśmiecha się Rutkowski. - Ale już na 600 jest zagrożenie metanowe. Raz musieliśmy się wycofywać, bo czujniki odcięły dopływ prądu - wspomina.

Piątkowe rozdanie świadectw to symboliczna chwila. Ostatni wykształceni w tej placówce górnicy opuścili jej mury równo dziesięć lat temu. Nabór do klas tej specjalności wznowiono dopiero w 2004 roku. Zarządzający śląskimi kopalniami zorientowali się, że w wyniku procesu restrukturyzacji, gdy na wcześniejsze emerytury i do pracy poza branżą odchodziły dziesiątki tysięcy górników, już wkrótce może zabraknąć rąk do pracy przy wydobyciu węgla kamiennego. Ich następców nie było widać. KHW podpisał więc umowy o kształceniu przyszłych górników z dwoma szkołami - w Katowicach i w Wesołej. Obiecał, że ich absolwenci na pewno znajdą pracę.

Trzy lata temu naukę w szkole zawodowej rozpoczęło 40 uczniów. Skończyła niespełna połowa. - Odchodzili z powodów zdrowotnych. Orientowali się, że zawód jest zbyt trudny, albo po prostu nie chciało im się uczyć - wylicza dyrektor Duży. W klasach górniczych - zarówno w zawodówce, jak i technikum - uczy się kolejne 150 osób. Również mają gwarancję pracy.

W przyszłym roku mury ZSP nr 2 opuszczą pierwsi po latach technicy górnicy.
Krzysztof P. Bąk "Dziennik Zachodni" z dnia 15.06.2007
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tofik



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kosztowy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:55, 03 Lip 2007    Temat postu:

Mysłowiccy absolwenci szkół podstawowych osiągnęli najgorszy w województwie śląskim wynik sprawdzianu pisanego na zakończenie szóstej klasy. Rezultat ten jest jeszcze gorszy niż w roku ubiegłym. Wówczas mysłowiccy szóstoklasiści zakwalifikowali się do przedostaniej grupy. Nieco lepiej poszło gimnazjalistom. W części humanistycznej Mysłowice zakwalifikowano do grupy na miejscu trzecim, natomiast w częsci matematyczno-przyrodnicznej gimnazjaliści z Mysłowic osiągnęli wynik przedostatni
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
take
Zmiennik


Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 1198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śródmieście
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:49, 03 Lip 2007    Temat postu:

dzieci do nauki ... !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ninja alex



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mysłowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:35, 04 Lip 2007    Temat postu:

Przykładowo wyniki przyjmowania do LO1, LO2 były słabsze niż w tamtym roku. Może dlatego, że coraz więcej ludzi do K-ce składa podań. Ale wg mnie "cudze chwalicie swego nie znacie". A poziom w ww szkołach w naszym mieście jest dobry. No marka szkół katowickich przyciąga (pik, paderewa etc.), a widocznie naszych odpycha.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
standart



Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bończyk.

PostWysłany: Nie 12:12, 08 Lip 2007    Temat postu:

taaa.
ale żeby sie dostać do pika czy paderewy to muszisz miec wyniki lepsze niż dobre..
i mieć szczęście..
bo w katowicach jest sporo ludzi chętnych do tych najlepszych szkół..

a te nasze LOI czt LO2
to szkoły o dobrym poziomie nauczania. xD

a że zmieniły sie progi punktowe na niższe..
nic sie na to nie poradzi..
bo gdyby zostały takie same.. ilośc uczniów przyjętych widocznie by sie zredukowała..
jedno ciągnie za sobą drugie..
zależnośc..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tofik



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kosztowy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:58, 01 Wrz 2007    Temat postu:

W I Liceum Ogólnokształcącym przygotowują się nie tylko do nowego roku nauki, ale również do obchodów 85. rocznicy utworzenia szkoły. Na imprezie z tej okazji mają pojawić się jej najsłynniejsi absolwenci. Kazimierz Kutz, Artur Rojek czy choćby prof. Bolesław Pochopień.

To będzie szczególny rok dla I Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki. Szkoła świętuje w tym 85 - lecie swojego istnienia. Główne uroczystości odbędą się dokładnie 6 października. Zostanie odprawiona msza, a po niej spotkają się wszyscy absolwenci. Zaplanowano również wielki bal. Absolwenci mogą szukać informacji w zjeździe na stronie [link widoczny dla zalogowanych]

Choć szkoła oficjalnie świętuje 85 - lecie, to jej historia może być znacznie dłuższa.
Według historyków pierwsze szkoły ponadpodstawowe w naszym mieście powstały już w połowie XIX wieku. Były to pruskie: Wyższa Szkoła dla Dziewcząt i Wyższa Szkoła dla Chłopców. Już w pierwszych latach poprzedniego stulecia tę pierwszą placówką przekształcono w Miejskie Liceum, a tą drugą w Królewskie Gimnazjum. W 1922 roku utworzono z niego polskie Państwowe Gimnazjum Męskie, które rok później otrzymało imię Tadeusza Kościuszki. W czasie II wojny światowej żeńską szkołę zlikwidowano, a męska nosiła imię Króla Fryderyka. Przez dwa lata po wyzwoleniu szkoły znowu funkcjonowały osobno, ale w 1947 roku powstało Państwowe Gimnazjum i Liceum Koedukacyjne. Rok później szkole przywrócono imię Kościuszki, a w 1949 roku powołano Liceum Ogólnokształcące.

Mury szkoły opuściło przez te lata kilka tysięcy uczniów. To tu wykształcenie zdobywali m.in: reżyser i senator Kazimierz Kutz, a kilkadziesiąt lat po nim Artur Rojek i Przemysław Myszor, muzycy z Myslovitz. Grono słynnych absolwentów jest bardzo liczne. Należą do niego również między innymi: prof. Bolesław Pochopień, były rektor Politechniki Śląskiej, ks. Prof. Wincenty Myszor, dziekan Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Śląskiego, Franciszek Ryszka – pisarz i prawicowy senator, oraz urolog prof. Mieczysław Fryczkowski i neurolog prof. Krzysztof Ziaja e Śląskiej Akademii Medycznej. Dzisiaj uczą się tu utalentowane sportsmenki: lekkoatletka Tina Polak i siatkarka Beata Gałek.

W poniedziałek naukę rozpocznie 574 uczniów. Zdecydowana większość to licealiści, ale w trzech klasach uczą się uczniowie gimnazjum. W ubiegłym roku w szkole powstały klasy dwujęzycznego gimnazjum. Pierwszy rocznik stworzyły dwie klasy uczniów, którym część przedmiotów wykładano w języku angielskim.
To był strzał w dziesiątkę - ocenia Ewa Świątkowska, dyrektorka I LO, które od tego czasu oficjalnie nazywa się Zespołem Szkół Ogólnokształcących. Wyszliśmy na przeciwko oczekiwań społeczeństwa. Jest bardzo dużo chętnych.
(Dziennik Zachodni)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ninja alex



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mysłowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:10, 04 Paź 2007    Temat postu:

i ruszyło, LO1 w sobotę obchodzi jubileusz 85-lecia, pewnie najbliższa taka większa impreza odbędzie się na 100-lecie, ale nie o tym mam pisać.
No to od początku,
raz: odmalowano szkołę od wewnątrz
dwa: zrobiono taką salę z lustrami do wf
trzy: powiesili banery przed szkołą(witamy absolwentów, przyjaciół gości, a także o informacjach o 85-leciu)
cztery: będzie baaaaardzo wielu ludzi
pięć: powiesili na masztach 2 flagi Polski i flagę przedstawiającą Kościuszkę.
więcej rzeczy na razie nie stwierdziłam(a i pewnych rzeczy nie mogę jeszcze napisać Wesoly), bądź co bądź widać wewnątrz, że ludzie się starają.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tofik



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kosztowy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:39, 08 Paź 2007    Temat postu:

Co łączy Kazimierza Kutza z Arturem Rojkiem i Przemkiem Myszorem?Nie, nie ścieżka muzyczna do kolejnego filmu ale... wspólna nauka. I Liceum Ogólnokształcące im. Tadeusza Kościuszki w Mysłowicach. Tradycyjnym zjazdem absolwentów byli uczniowie uczcili 85- lecie istnienia swojej szkoły. obchody zaplanowano na sobotę, 6 października. O dniu dzisiejszym liceum z Ewą Świątkowską dyrektorką Zespołu Szkół Ogólnokształcących rozmawiała Katarzyna Sadura.

Jak to jest szefować szkole, do której się chodziło?

Tak, jestem jej absolwentką- mam nadzieję, że podczas obchodów 85- lecia uda mi się znaleźć chwilę, żeby spotkać się z kolegami i powspominać dobre czasy. Ale ze szkołą, z przerwami i w różnym charakterze, jestem już związana 35 lat. Do liceum wróciłam w 1999 roku. Z ogromnym sentymentem i tremą patrzyłam na znane mury wkraczając w nie po 23 latach. Krystyna Wiktor zatrudniła mnie jako nauczyciela matematyki, nie myślałam wtedy, że zostanę dyrektorem...Obecny rok będzie szóstym na tym stanowisku.

Trafiła Pani na ciekawe czasy... reformy, zmiany...

Tak, chwilami wydawało się, że nie sposób za tym wszystkim nadążyć... Przede wszystkim czteroletnie liceum zostało zmienione na trzyletnie, a tak naprawdę nauka w nim trwa niepełne trzy lata, ponieważ maturzyści kończą edukację w kwietniu. Moim zdaniem bardzo trudno w tym czasie spowodować, żeby uczeń odnalazł się w nowej szkole, rozwinął swoje zainteresowania i dobrze przygotował do matury. Uczeń ledwo się zaaklimatyzuje, już trzeba zacząć myśleć o maturze, której nie wystarczy poświęcić miesiąca czy dwóch. Przecież powodzenie na niej decyduje o przyjęciu na studia wyższe. Ważną rzeczą w tej sytuacji staje się wybór odpowiedniego programu, podręcznika, a przede wszystkim zachęcenie ucznia do samodzielnej pracy. W dzisiejszej szkole również uczniowie muszą wziąć na siebie odpowiedzialność za własną edukację. Ogromnej dyscypliny wymagało dostosowanie szkolnych realiów do zmieniających się wymagań. Na szczęście mogłam liczyć na wsparcie moich zastępców Marii Orłowskiej, Ireny Woźniak, a od 2005 roku również Barbary Białas. Praca nauczyciela wygląda dziś inaczej, niż jeszcze kilka lat temu. Dawniej nauczyciel skupiony był na uczniu. Najwięcej czasu zajmowało mu przygotowanie się do lekcji, opracowanie jej tak, by była ciekawa. Dziś bardzo dużo czasu pochłania rejestrowanie, opisywanie. Od nauczyciela wymaga się elastyczności, ciągłego podnoszenia kwalifikacji, znajomości technologii komputerowej, języków obcych... Zmienił się więc wizerunek nauczyciela I Liceum w Mysłowicach. Wśród nauczycieli naszej szkoły jest 24 dyplomowanych i 27 mianowanych, aż 15 posiada kwalifikacje do uczenia dwóch lub więcej przedmiotów, w tym również w języku angielskim. Tablica i kreda przestały być jego nieodłącznymi rekwizytami. Wiele pracowni jest skomputeryzowanych, ma dostęp do Internetu. Szkoła organizuje konkursy, nawet o zasięgu ogólnopolskim. English Days, Konkurs Literacki, Konkurs Prozy i Poezji Francuskiej, w których rywalizuje młodzież nie tylko z Mysłowic. Jednym z największych sukcesów, jakie odnieśli nasi uczniowie w ostatnim czasie, jest zwycięstwo w międzynarodowym konkursie etwinning. Projekt, który realizowali, zresztą w dużej części po angielsku, dotyczył poszukiwania tożsamości. Aktywność i kreatywność naszych uczniów spowodowała, że projekt (wykonany we współpracy z włoską szkołą) został zauważony, doceniony i wyróżniony. Zajął I miejsce wśród kilku tysięcy zgłoszonych do rywalizacji z całej Europy.

Od września 2006 roku jest Pani dyrektorem Zespołu Szkół Ogólnokształcących. Co to oznacza?

W ubiegłym roku przy liceum powstało gimnazjum z oddziałami dwujęzycznymi. To wynik sytuacji po wstąpieniu Polski do unii Europejskiej. Przed uczniami nowoczesnej szkoły stawia się większe wymagania w zakresie nauki języków obcych. Umiejętności takie kształcą szkoły dwujęzyczne. Idąc za przykładem szkół europejskich i nielicznych w Polsce, postanowiliśmy przy liceum otworzyć klasy gimnazjalne. Okazało się to zgodne z zapotrzebowaniem środowiska. Mam nadzieję, że kolejnym krokiem w rozwoju szkół będzie stworzenie klas dwujęzycznych w liceum.

Budynek szkoły należy do najbardziej charakterystycznych w mieście...

Staramy się dbać o niego jak najlepiej. jako, że jest zabytkowy, imponujący, mówi się o nim: perełka mysłowickiej architektury. Jego urok i niepowtarzalny klimat potwierdzają wszyscy goście. Byłoby rzeczą okrutną, gdyby ta perełka została zniszczona, więc ciągle w szkole prowadzi się prace remontowe. Z jednej strony staramy się, żeby szkoła była piękna, zachowała swój zabytkowy charakter, z drugiej chcemy, żeby była nowoczesną, bezpieczną, dobrze wyposażoną placówką oświatową. Nie byłoby to możliwe bez finansowego wsparcia ze strony Urzędu Miasta, rodziców i sponsorów. klimat szkoły tworzą przede wszystkim ludzie: uczniowie, ich rodzice, nauczyciele. W tak długiej historii kolejne pokolenia wypracowały ugruntowaną, wysoką pozycję I Liceum Ogólnokształcącego wśród szkół regionu. Czas nie stoi w miejscu. Wielu profesorów i absolwentów nie doczekało dzisiejszej uroczystości. Pamiętamy o nich. Wnieśli niewyobrażalny wkład do tradycji naszej szkoły. ,,Młodsze pokolenie jest filarem, starsze- przęsłem” powiedział John Steinbeck. Wiem, że to, co przeszłe, czasem uważa się za niemodne. Ale pamiętać należy, że najważniejszy w budowaniu przyszłości jest stabilny fundament. Ten, który daje nasza szkoła, jest na pewno mocny i twardy jak skała. Żadne wichry historii go nie zniszczyły. Przeciwnie. Uczyniły jeszcze mocniejszym.
(Życie Mysłowic)

............................................................................................

Świetni, ale wymagający profesorowie, rewelacyjna atmosfera, pierwsze miłości i przyjaźnie zawierane na długie lata- takimi wspomnieniami dzielili się absolwenci I Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki. W sobotę szkoła świętowała swoje 85-lecie.

Oprócz kwiatów i listów gratulacyjnych Ewa Świątkowska, dyrektorka szkoły, odebrała również materialne prezenty dla swojej placówki. Prezydent Mysłowic obiecał, że wybuduje salę gimnastyczną i szkolne boiska. Prezydent Lech Kaczyński oprócz życzeń przesłał również multimedialny rzutnik.
Absolwenci zjechali się ze wszystkich stron świata. Najbardziej cieszyli się ze spotakań w klasach. Szykowaliśmy się od trzech miesięcy- uśmiecha się Barbara Olesińska (z domu Micińska). Razem z Krystyną Jeleń- Guzy maturę zdawały w 1951 roku. Nie mieliśmy książek. Prof. Kiełbasa od biologii wszystko dyktował do zeszytów- opowiada Barbara Olesińska.
Prof. Krzysztof od geografii zabraniał nam chodzić wieczorami do kina. W tym czasie chodziliśmy na promenadę na randki. On chodził za nami i zapisywał to w notesie. Na drugi dzień mówił: mogłaś się przygotować lepiej, ale o tej godzinie byłaś na promenadzie- opowiada Krystyna Guzy.

Największą atencją cieszył się kończący tę szkołę w 1949 roku reżyser i senator Kazimierz Kutz. Kaziu był świetnym konferansjerem naszej szkolnej orkiestry- wspomina jego rocznikowy kolega, grający na fortepianie i akordeonie Marian Korżonek. To były czasy pierwszych, wielkich miłości- wspomina Kutz. W każdej klasie miałem koleżankę, którą bardzo lubiłem i po lekcjach odprowadzałem ją do domu.
W murach ,,Kościuszki" średnie wykształcenie zdobywało 10 tys. uczniów. A szkoła może być z nich naprawdę dumna. Przy ul. Mickiewicza uczył się również aktor Teatru Śląskiego Bernard Krawczyk. To właśnie w czasie nauki poznał swoją przyszłą żonę, również aktorkę Śląskiego- Lidię Bienias.
Inni sławni absolwenci?ich nazwiska można obdzielić kilka szkół. Artur Rojek i Przemek Myszor to liderzy Myslovitz. Sławą świetnego rzeźbiarza cieszy się Jerzy Janrnuszkiewicz. Bogusław Pochopień to były rektor Politechniki Śląskiej, ks. Wincenty Myszor jest dziekanem Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Śląskiego.
Inny wykładowca tej uczelni, prof. Stefan Szymutko to autor nominowanej w 2002 roku do literackiej nagrody Nike książki ,,Nagrobek ciotki Cili". Z pisania słynie również senator Czesław Ryszka. Konrad Pollesh to słynny fotografik, a Achilles Długajczyk w USA zasłynął jako ekspert od genetyki. W I LO maturę zdał również tragicznie zmarły aktor Andrzej Nardelii ( u Adama Hanuszkiewicza zagrał m.in. Kordiana).
(Dziennik Zachodni)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ninja alex



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mysłowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:06, 09 Paź 2007    Temat postu:

Cytat:
Prezydent Mysłowic obiecał, że wybuduje salę gimnastyczną i szkolne boiska. Prezydent Lech Kaczyński oprócz życzeń przesłał również multimedialny rzutnik.


Rzutnik jest, boisko prawdopodobnie będzie(jest na to kasa z nadwyżki przeznaczona), z salą... cóż miejsce zostało wskazane ale czy będzie kasa nie wiadomo.

P.S. Obchody 85lecia były świetne :>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Luke
Zmiennik


Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rymera -> Dziećkowice -> Janów

PostWysłany: Pią 10:06, 12 Paź 2007    Temat postu:

na boiska 400 tys na przyszly rok

na sale chyba tez kasa jest (przynajmniej w podjetej uchwale Bardzo wesoły )
4 mln (1 w 2008, 3 w 2009) - wiec chyba bedzie jeszcze lepsza niz na kosztowach czy morgach

Przy okazji napisze ze nowa sala przy zespole szkol sportowych tez sie pojawila w uchwale (tez 4 mln)

A gdzie niby ta sala ma stanac??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tofik



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kosztowy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:05, 27 Paź 2007    Temat postu:

25-lecie Szkoły Sportowej w Mysłowicach

Parafrazą słów znanej piosenki Rosiewicza "25 lat minęło jak jeden dzień...", rozpoczniemy krótką wędrówkę opisującą działalność Zespołu Szkół Sportowych na przestrzeni ćwierćwiecza.

Nie sposób w krótkim artykule przedstawić wszystkich wydarzeń, sukcesów zarówno sportowych jak i tych osiągniętych w nauce. Nie można opisać ciężkiej pracy nauczycieli, trenerów i uczniów tej szkoły. To wszystko znalazło i wciąż znajduje swe miejsce w opasłych tomach szkolnych kronik, a od kilku lat na naszej witrynie internetowej. Jednak to, co najważniejsze pozostało w sercach i we wspomnieniach wszystkich tych, którzy w różny sposób związani byli i są ze szkołą przy ulicy Gwarków. 25 lat temu Szkoła Podstawowa nr 4 im. Wincentego Pstrowskiego została przekształcona w Szkołę Sportową.

Warto jednak pamiętać, że akt jej powołania poprzedzały wieloletnie metodyczne działania i praca wielu osób, dla których stworzenie mysłowickim dzieciom możliwości nauki w szkole o profilu sportowym stało się niemal życiowym celem. 10 października 1977r. z inicjatywy Dyrektora KWK "Mysłowice" dr inż. Eugeniusza Sakwerdy oraz mgr. Józefa Broma rozpoczyna działalność Sekcja Pływacka przy Klubie Sportowym "Górnik 09" Mysłowice. W następnym roku powiększa się kadra szkoląca młodych pływaków. Kierownikiem Sekcji Pływackiej zostaje Stefan Kurasz, naukę pływania prowadzą: mgr Józef Brom, ratownicy: Edward Gil, Krzysztof Święcicki, Andrzej Sławiński. W maju dołączył trener mgr Lechosław Konieczny, na którego barki spadła odpowiedzialność za wyniki sekcji pływackiej.

Wspaniała atmosfera wytwarzająca się wokół sekcji wpływa korzystnie na wyniki pływaków, którzy odnoszą swoje pierwsze poważne sukcesy. Ukoronowaniem tego okresu było zajęcie pierwszego miejsca w Drużynowych Mistrzostwach Śląska na rok 1979. Wyczyn ten powtórzono również w roku następnym.

Sekcja Pływacka nie mogłaby istnieć bez dobrej i konstruktywnej współpracy ze Szkołą Podstawową nr 4, do której uczęszczało ponad 90% jej pływaków.

Rok szkolny 1982/83 rozpoczyna wielkie święto. Wspólna , rzetelna i wytrwała praca mgr Alicji Langer, mgr. Lechosława Koniecznego, Józefa Broma, Prezesa Okręgowego Związku Pływackiego - Franciszka Tomali, Kadry trenerskiej, nauczycieli oraz pomoc dr KWK "Mysłowice" dr inż. Eugeniusza Sakwerdy przyniosło efekt w postaci aktu powołania Szkoły Sportowej. - od tego właśnie momentu rozpoczęła się nasza wspólna realizacja łacińskiego motta: CITIUS, ALTIUS, FORTIUS. Słowa te nie pozostały jedynie pustym, pozbawionym większego znaczenia hasłem lecz stały się wezwaniem, w którego pełną realizację włączyli się wszyscy, zarówno pedagodzy jak i uczniowie. Stało się to możliwe dzięki pracy i poświęceniu pani dyrektor mgr Irenie Zdój, która zawsze sprawowała i sprawuję pieczę nad naszymi działaniami sportowymi i naukowymi. Wiele zawdzięczamy również Klubowi Olimpijczyka, działającemu przy naszej szkole, którego poczynaniami sprawnie kieruje mgr Alicja Langer.

W tym miejscu należałoby wymieć chociaż kilku naszych absolwentów, którzy zapisali się złotymi zgłoskami w historii naszej szkoły.

Pierwszy złoty medal w Mistrzostwach Polski w 1985 r zdobył Artur Rojek (400m dow.), co dzisiaj robi nasz uczeń - wszyscy wiemy.

Do najważniejszych sukcesów sportowych jakie odniosła szkoła należałoby z pewnością zaliczyć osiągnięcia naszego ucznia Wojtka Polityckiego, którego piersi aż sześciokrotnie zdobiły złote medale Mistrzostw Polski w pływaniu. (1986 - 1988).

Lata 1991 - 1993 należały do Aleksandra Flaka, który wrócił po latach do naszej placówki i stanął po drugiej stronie - został trenerem pływania.

Aktualnie obok sekcji pływania prężnie działa i rozwijają się sekcje: tenisa stołowego, szachów, piłki nożnej, zapasów i również w tych dyscyplinach uczniowie odnoszą sukcesy. Listę najbardziej zasłużonych sportowców umieściliśmy pod artykułem.

Największym jednak osiągnięciem Zespołu Szkół Sportowych im. Olimpijczyków Śląskich jest umiejętne połączenie sportu z nauką. Mylą się ci, którzy uważają, że te dwa pojęcia chodzą odrębnymi ścieżkami. To właśnie najlepsi sportowcy, którzy opuszczali bramy szkoły byli dobrymi i bardzo dobrymi uczniami. Jednym słowem "w zdrowym ciele...".

Łączymy też tradycję z nowoczesnością, bowiem w murach sędziwego budynku znajdują się dwie pracownie internetowe, a dzięki zabiegom i staraniom dyrekcji wkrótce powstanie trzecia. Za dwa lata obok zasłużonej sali gimnastycznej ma powstać nowoczesny obiekt sportowy.

Minione lata obfitowały w wiele istotnych wydarzeń, wymienionych jedynie wybiórczo z pominięciem wielu nazwisk tych, którzy te dzieje współtworzyli i nadal tworzą. Każdy nauczyciel, uczeń to przecież część wspólnej historii miasta, każdy zostawił w murach, na boiskach, w pływalni część serca. Mamy nadzieję, że będą o nas pamiętać i miło wspominać przez kolejne 25 lat, a może nawet...
( Dziennik Zachodni )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tofik



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kosztowy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:05, 03 Lis 2007    Temat postu:

NIE TAKA STRASZNA SZKOŁA
( Małgorzata Dobrzańska )

Z inicjatywy nowych dyrektorów Zespołu Szkół Ponadgimnazialnych nr 3 w Mysłowicach - Adama Goździckiego i Wojciecha Osyry odbył się pierwszy Zjazd Absolwentów Liceum Handlowego w Mysłowicach.

Liceum Handlowe powstało w 1994 roku dzięki przychylności ówczesnych władz miasta oraz związku Kupców i Przemysłowców Śląskich. Szkoła cieszyła się dobrą opinią, gdyż jej uczniowie brali żywy udział w życiu szkoły i miasta. Znana była z licznie organizowanych imprez muzyczno - kulturalnych oraz rozrywkowych. Nawiązywano kontakty z krajami UE, czego przykładem była wymiana zagraniczna czy intensywny kurs języka niemieckiego w Phorzheim. Ponadto podczas praktyk zawodowych uczniowie ,,handlówki" byli wysoko oceniani przez pracodawców. Duże znaczenie miała również wieloletnia kadra nauczycielska, która wykształciła dzisiejszych absolwentów.

Zjazd Absolwentów, który odbył się 26 września b.r. przypominał raczej niezobowiązujące spotkanie po latach niż oficjalne zgromadzenie byłych uczniów. Z tyłu szkoły na parkingu bawiono się do hitów, którzy niektórzy pamiętają z wycieczek i szkolnych dyskotek. Pomimo zabawy na otwartym powietrzu nikomu nie było zimno, a Ci, którzy zdążyli zmarznąć na chwilę mogli ogrzać się przy grillu.

Okazją do wspomnień były wyłożone szkolne dzienniki i kronika szkoły. Nie zabrakło też kadry profesorów, która pojawiła się w zaskakująco licznym gronie.

Informacja o spotkaniu krążyła przez znajomych, wysyłano sms i pisano komunikaty na gadu- gadu. W ciągu dwóch tygodni wieść rozeszła się na tyle, aby przyciągnąć aż 180 absolwentów. Podsumowując krótko: Ci, którzy nie byli albo nie mogli przyjść mają czego żałować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Mieszkańców Mysłowice Strona Główna -> Administracja i sprawy publiczne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin