Forum Forum Mieszkańców Mysłowice Strona Główna Forum Mieszkańców Mysłowice
Forum Mieszkańców Mysłowice
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Służba zdrowia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Mieszkańców Mysłowice Strona Główna -> Administracja i sprawy publiczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tofik



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kosztowy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:52, 14 Lis 2008    Temat postu:

ZUS zablokował szpitalne konta
( as, Co Tydzień )

Szpital nr 2 od początku roku nie wywiązuje się z podstawowego obowiązku wobec pracowników i nie przekazuje na konto Zakładu Ubezpieczeń Społecznych składek. Zaległości z tego tytułu wynoszą ok. 3 mln zł. Za te braki ZUS zablokował na cztery dni szpitalne konta.

O fakcie, że Szpital nr 2 nie płaci za swoich pracowników składek do ZUS poinformowano jeszcze we wrześniu, podczas spotkania Rady Społecznej placówki. Z informacji tej wynikało, ze szpital zalega ze składkami od początku 2008 roku i ma z tego tytułu zaległości na kwotę 3 mln. zł. W październiku na spotkaniu Rady Społecznej wyszła na jaw kolejna informacja dotycząca zaległości – lecznicy grozi blokada kont.

To jest kwota przekraczające moje wyobrażenie. Zawsze można zawrzeć ugodę, ale przede wszystkim trzeba mieć pieniądze – mówił we wrześniu dziennikarzom regionalnego dziennika kierujący wówczas od kilku tygodni lecznicą Piotr Drenda. Dziś dyrektor Szpitala nr 2 im. Tadeusza Boczonia niechętnie rozmawia na temat zaległości. Z przekazanych przez niego informacji wynika, że konta zostały już odblokowane, w ub. czwartek zawarto porozumienie z ZUS, a szpital będzie spłacać zaległości w ratach w ramach programu restrukturyzacyjnego. Poinformował również, że blokada konta nie miała wpływu na opóźnienia w wypłatach pensji w lecznicy, o czym zawiadomili nas pracownicy szpitala. Opóźnienie miało być spowodowane długim weekendem (dzień wypłaty, 10 listopada, wypadł między niedzielą a świątecznym wtorkiem). Dzisiaj ci, którzy nie dostali wypłat w terminie powinni otrzymać na swoje konta przelewy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tofik



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kosztowy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:14, 18 Gru 2008    Temat postu:

Otwarcie Bloku Operacyjnego w Szpitalu nr 2
( Dziennik Mysłowicki )



W szpitalu nr 2 otwarto nowy blok operacyjny - inwestycja kosztowała 7,7 mln zł. Blok został wybudowany przede wszystkim dla potrzeb chirurgii ogólnej i ortopedyczno-urazowej. Najwięcej skorzysta ortopedia: zwiększy się liczba operacji i zabiegów w zakresie wstawiania protez biodrowych i kolanowych i zabiegów w obrębie stawu kolanowego. - Będziemy w stanie przyjąć 10-12 proc. pacjentów więcej niż do tej pory, dzięki czemu staniemy sie bardziej konkurencyjni - ocenia dr Piotr Drenda, dyrektor szpitala.

Na bloku znajdują się także: sala przygotowawcza i wybudzeniowa. Na otwarciu bloku gościli, m.in. prezydent Grzegorz Osyra, przewodniczący RM Bernard Pastuszka, sekretarz miasta Ewelina Muzyk-Dzieża oraz radni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kufel
Moderator


Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 766
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mysłowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:09, 19 Gru 2008    Temat postu:

Będziemy w stanie przyjąć 10-12 % pacjentow więcej. Blabla propaganda. Przyjąć to i będą w stanie tylko czy im NFZ tyle zakontraktuje
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kukulka1
Zmiennik


Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brzezinka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:18, 19 Gru 2008    Temat postu:

Niech oni lepiej zrobią jakąś poradnię chirurgiczną, bo ta, która jest przy małym kościółku przyjmuje tylko małą ilość pacjentów a ludzie już od 5.00 tej rano stoją, żeby się udało im zarejestrować.
To nie do pomyślenia, aby ci chorzy ludzie tak musieli długo czekać lub odchodzić z kwitkiem, bo braknie "numerku".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nemo
Zmiennik


Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mysłowice

PostWysłany: Sob 13:09, 20 Gru 2008    Temat postu:

Jestem ciekaw czy przy tym temacie powstanie w przyszłości kiedyś temat powstania nowego budynku szpitala
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tofik



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kosztowy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:07, 23 Gru 2008    Temat postu:

Pierwsza operacja już w styczniu przyszłego roku
( Krzysztof P. Bąk - POLSKA Dziennik Zachodni )

Komfortu pracy nie da się porównać - cieszą się pracownicy Szpitala nr 2 im. Tadeusza Boczonia. Pod koniec ubiegłego tygodnia uroczyście otwarto budowany przez kilka lat blok operacyjny. Inwestycję udało się skończyć równo 12 miesięcy później niż planowano.

Nowy blok z grubsza to dwie sale operacyjne, pomieszczenie do przygotowania pacjenta przez zabiegiem i sala wybudzeń. To również kilkadziesiąt metrów korytarzy, dzięki którym oddzielono drogę pacjentów jadących na salę i wracających z niej.

Jedna sala ma służyć przebywającym na oddziale chirurgii ogólnej, druga pacjentom ortopedii. Pomieszczenia gruntownie wyremontowano - skuto tynki, wyrzucono położone kilkanaście lat temu kafelki. Podłogi wyściełano nowoczesnymi, odpornymi na ścieranie (częste mycie) wykładzinami.

Do sal wstawiono nowe stoły operacyjne - jeden włoski, drugi polskiej produkcji. Każdy kosztował ponad 200 tys. zł. Mocniejsze i wygodniejsze w eksploatacji jest również oświetlenie. By przesunąć jedną z dwóch zawieszonych nad stołami operacyjnymi lamp, nie trzeba już siły Goliata.

Równie łatwo - głównie ze względu na elektroniczne zamki i mechanizmy przesuwające - otworzyć wiodące do poszczególnych sal drzwi. Jedną z bardziej wartościowych zdobyczy szpitala jest ustawiony w sali wybudzeń respirator. W oddzielnych pomieszczeniach do zabiegu pacjentów będzie przygotowywał anestezjolog.

Blok operacyjny jest klimatyzowany. To dobra wiadomość dla operujących na nim lekarzy i pomagających im pielęgniarek. Pracę przed remontem chirurdzy wspominają prawie jak koszmar. - W upały nie dało się operować. Proszę sobie wyobrazić komfort pracy ortopedów, którzy ze względu na pracę w promieniach rentgenowskich, musieli zakładać również ołowiane fartuchy - podkreśla Krzysztof Gorbacz, chirurg koordynujący pracę nowego bloku.

Budowa bloku i jego wyposażenie kosztowało 7,5 mln zł. Milion został wydany na nowe sprzęty. Prace budowlane toczyły się również na całym oddziale chirurgii ogólnej. Dzisiaj te pomieszczenia mają świeże kolory, nowe przesuwane drzwi. Jedna z sal, to wymogi Narodowego Funduszu Zdrowia, została wyposażona w osobną łazienkę.

Nowe sale operacyjne mają służyć dwóm oddziałom - chirurgii ogólnej i ortopedii. Rocznie wykonuje się na nich prawie tysiąc operacji, czyli średnio po półtora zabiegu na każdej z sali. O kilkadziesiąt zabiegów więcej wykonują chirurdzy ogólni. Jednak lekarze mają nadzieję, że liczbę operacji uda się zwiększyć do blisko 1,5 tys. rocznie - po ponad 700 na każdy oddział.

Zdaniem dyrektora Szpitala nr 2 Piotra Drendy, blok mógłby więc być również, jak się to określa w księgowości, "źródłem dodatkowych przychodów". - Są zainteresowani wynajmowaniem sal na zabiegi - mówi Drenda.

Pierwsze operacje zostaną wykonane po Nowym Roku. Trzeba jeszcze uzupełnić wyposażenie i postarać się o ostateczne odbiory służb sanitarnych.

Substancja tego budynku poza murami, które mają sto lat i trzymają się bardzo dzielnie wymaga modernizacji. Wszystko ulega zużyciu, a po drugie trzeba będzie dostosować go do unijnych norm - potwierdza Piotr Drenda.

Magiczną datą dla wszystkich polskich lecznic jest 2012 rok. Do tego czasu w "dwójce" trzeba będzie wybudować między innymi nową izbę przyjęć. Według wstępnych założeń, planuje się, że stanie ona pomiędzy szpitalnymi budynkami od strony ul. Towarowej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tofik



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kosztowy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:04, 03 Sty 2009    Temat postu:

Spółka w jedynce, kredyt w dwójce
( KPB - POLSKA Dziennik Zachodni )

Zapadła decyzja o przekształceniu Szpitala nr 1 im. św. Karola Boromeusza w spółkę prawa handlowego. Uchwałę w tej sprawie radni przyjęli w miniony wtorek. Już dzisiaj "Jedynka" jest formalnie w stanie likwidacji.

Ten proces potrwa aż do końca 2011. Jednak już za nieco ponad trzy miesiące, od 1 kwietnia, działalność medyczną weźmie na swoje barki, powołana kilka miesięcy temu gminna spółka Miejskie Centrum Zdrowia. I to ona, w tych samych budynkach, na rogu ul. Szpitalnej i Mikołowskiej będzie prowadziła medyczną działalność. Po wpisaniu jej do prowadzonego przez wojewodę rejestru placówek medycznych, nastąpi cesja kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia.

Być może poszerzy się oferta medyczna tej placówki. - Planujemy otworzyć cztery nowe poradnie. Czekamy na zgodę - mówi Karol Zakrzowski, prezes MCZ.

Na razie nie zmieni się status drugiej mysłowickiej lecznicy - Szpitala nr 2 im. Tadeusza Boczonia. W dalszym ciągu będzie on funkcjonował jako samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej. Dyrektor Piotr Drenda powoli wdraża już tam program restrukturyzacyjny. Jednym z jego założeń jest wydzielenie na zewnątrz laboratorium. Na przełomie stycznia i lutego ma być rozstrzygnięty odpowiedni przetarg.

Szpital zaciągnie 7,5 mln kredytu na cztery lata.- Spłacimy dotychczasowych wierzycieli i będziemy obsługiwali tylko jeden kredyt, a nie kilkadziesiąt wierzytelności - tłumaczy dyrektor.


Ostatnio zmieniony przez Tofik dnia Sob 11:04, 03 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
take
Zmiennik


Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 1198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śródmieście
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:04, 20 Lut 2009    Temat postu:

Okulistyka na medal
(Dziennik.Myslowice.pl)

Oddział okulistyczny mysłowickiego szpitala nr 2 od lat cieszy się doskonałą opinią. A zabiegi jakie są tu wykonywane znacznie wybiegają poza przeciętną miejskich szpitali.

Od dziś pacjenci szpitala mogą liczyć na jeszcze więcej, zwłaszcza jeśli chodzi o diagnostykę. Odział wzbogacił się bowiem o doskonały sprzęt specjalistyczny m.in. do diagnozowania dna oka. Sprzęt wart około miliona zasponsorowały władze miasta oraz Południowy Koncern Węglowy.

W uroczystym przekazaniu sprzętu uczestniczyli Tadeusz Bożek wiceprezes Zarządu Koncernu a także prezydent Mysłowic Grzegorz Osyra, przewodniczący RM Bernard Pastuszka, radni i dyrekcja szpitala.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tofik



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kosztowy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:42, 21 Lut 2009    Temat postu:

<object width="400" height="327"><param name="allowfullscreen" value="true"><param name="allowscriptaccess" value="always"><param name="movie" value="http://vimeo.com/moogaloop.swf?clip_id=3285523&amp;server=vimeo.com&amp;show_title=1&amp;show_byline=1&amp;show_portrait=0&amp;color=&amp;fullscreen=1"><embed src="http://vimeo.com/moogaloop.swf?clip_id=3285523&amp;server=vimeo.com&amp;show_title=1&amp;show_byline=1&amp;show_portrait=0&amp;color=&amp;fullscreen=1" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true" allowscriptaccess="always" width="400" height="327"></embed></object>

Ostatnio zmieniony przez Tofik dnia Sob 12:42, 21 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tofik



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kosztowy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:13, 29 Maj 2009    Temat postu:

Operacji nie będzie ?
( Monika Chruścińska, Polska Dziennik Zachodni )

Blok operacyjny Mysłowickiego Centrum Zdrowia może zostać zamknięty. Dokładnie tydzień temu wszystkie zatrudnione tu pielęgniarki złożyły wypowiedzenia z 7-dniowym uprzedzeniem o rozwiązaniu stosunku pracy. Zdajemy sobie sprawę, że podjęta przez nas decyzja może spowodować zawieszenie pracy lub likwidację oddziału ginekologiczno-położniczego. Ale to nie nasza wina - mówiła w imieniu swoim i koleżanek z bloku operacyjnego Kornelia Stolorz.

Zdaniem pielęgniarek, warunki pracy pogorszyły się po przekształceniu szpitala w spółkę. - Próbowałyśmy rozmawiać najpierw z prezesem, później z prezydentem, prosząc o podjęcie dyskusji z pracownikami na temat przygotowania pakietu gwarancyjnego. Po przekształceniu nikt nie przedstawił konkretnych założeń. Same zobowiązałyśmy się do opracowania projektu takiego pakietu. Niestety, nikt nie wyraził ani chęci podpisania go, ani jakiejkolwiek dyskusji nad nim - tłumaczy Iwona Borchulska z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.

Mamy najniższe pensje w regionie, a niski poziom zatrudnienia powoduje brak utrzymania standardów świadczeń medycznych - mówią pielęgniarki. Twierdzą, że zarabiają 1400-1700 zł na rękę. Średnia w woj. śląskim to 1800 zł. Ze swoją decyzją czekały do ostatniego dnia, kiedy przysługuje im możliwość otrzymania odszkodowania w wysokości trzech pensji miesięcznych.

Prezes zarządu spółki, Karol Zakrzowski, podczas sesji zaprzeczył tym zarzutom. - Panie złożyły wypowiedzenia bez żadnych propozycji rozmów czy wyrażenia chęci uzyskania większego zarobku - mówił. - Potem kolejne pielęgniarki zażądały spotkania, które ustaliłem na dzień następny. Nikt z bloku operacyjnego się nie stawił, choć wszyscy byli o nim zawiadomieni.

Do kolejnych rozmów, tym razem z udziałem pracownic, będących na wypowiedzeniu, doszło w środę. - Jedyne co mogę zaoferować, to pracę od 1 czerwca - usłyszały od prezesa. - Robimy wszystko, co w naszej mocy, żeby nie dopuścić do wstrzymania działalności bloku - zapewniał wczoraj prezes Zakrzowski. Ostateczne decyzje mają zapaść w piątek. Na piątek też prezydent Osyra wyznaczył spotkanie z pielęgniarkami.


Ostatnio zmieniony przez Tofik dnia Pią 15:15, 29 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tofik



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kosztowy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:16, 30 Maj 2009    Temat postu:

<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/-uOj9k1XeI4&color1=0xb1b1b1&color2=0xcfcfcf&hl=pl&feature=player_embedded&fs=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/-uOj9k1XeI4&color1=0xb1b1b1&color2=0xcfcfcf&hl=pl&feature=player_embedded&fs=1" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kukulka1
Zmiennik


Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brzezinka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:15, 25 Wrz 2009    Temat postu:

Były szpital nr 1 tonie w długach
Monika Chruścińska


Ciemne chmury ze brały się nad byłym Szpitalem nr 1. Będąca w likwidacji placówka zdrowia nie ma pieniędzy na spłacenie długu. Tymczasem wierzyciele chcą skierować sprawę do komornika. To z kolei mogłoby oznaczać nawet uniemożliwienie realizacji świadczeń medycznych przez nową spółkę.

Wejście komornika może oznaczać dla Mysłowickiego Centrum Zdrowia nawet uniemożliwienie realizacji świadczeń medycznych (&copy; fot. Lucyna Nenow.)
Część naszych wierzycieli podpisuje ugody i porozumienia. Niestety, jest też grupa firm, która nie wyraża chęci zawierania z nami kompromisów, tylko rozważa lub kieruje sprawy na drogę postępowania sądowego i egzekucyjnego - mówi Małgorzata Kucytowska, likwidator Szpitala nr 1 i wiceprezes powstałego w jego miejsce Mysłowickiego Centrum Zdrowia. - Komornik to jedna z opcji, jaka może nas w tej sytuacji spotkać - dodaje.

Szpital nr 1 został zlikwidowany decyzją Rady Miasta wraz z końcem ubiegłego roku. Świadczenia zdrowotne realizowane przez placówkę przejęła powołana w jego miejsce spółka Mysłowickie Centrum Zdrowia. Nowa placówka wystartowała bez długów. Ich spłacenie wzięło na swoje barki miasto. Na koniec czerwca wysokość zobowiązań wynosiła 4 mln 200 tys. zł. Według przyjętego harmonogramu spłaty, w tym roku likwidator miał uregulować około 1/4 tej kwoty. Tymczasem kończy się wrzesień, a na konta wierzycieli wpłynęło dopiero 700 tys. zł.

- Podczas najbliższego posiedzenia Rady Miasta ma zapaść decyzja w sprawie zwiększenia środków likwidatora o brakujące 300 tys. zł - mówi Kucytowska. Tyle że projekt uchwały w tej sprawie nie spotkał się z aprobatą radnych podczas ostatniej komisji finansów i rozwoju. Z kolei na poprzednich sesjach za każdym razem przepadał z kretesem.

- Prezydent proponuje, aby środki na ten cel finansowane były przez kredyt. Radni poprosili wiceprezydenta i skarbnik miasta, aby pokusili się o wskazanie innego źródła finansowania. Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że kwestia szpitala jest niezwykle istotna. Dlatego przed najbliższym posiedzeniem koalicja opozycyjna spotka się jeszcze raz, aby uzgodnić ostatecznie swoje stanowisko. Na komisji powiedzieliśmy nie, ale decyzje zapadną na sesji - tłumaczy radny Zbigniew Augustyn, przewodniczący komisji finansów i rozwoju. - Nie rozumiem tylko dlaczego środki na tak ważne wydatki nie zostały przez prezydenta zabezpieczone w budżecie - dodaje radny.

Jeśli stanowisko okaże się negatywne, zdaniem likwidatora, trzeba będzie przygotować się na najgorsze. W tym także na komornika.

- Pierwszy rok spłat jest najtrudniejszy. Wierzyciele muszą widzieć konkretne działania z naszej strony. Jeśli wystąpią do komornika dla nowego podmiotu, jakim jest spółka, oznaczać to będzie zakłócenie jego pracy - mówi likwidator. W przypadku, gdy doszłoby do zajęcia sprzętu medycznego, dalsze świadczenie usług medycznych, a tym samym wywiązanie się z kontraktu i zawartych umów, byłoby niewykonalne.

Warto wspomnieć, że budżet na rok 2009 początkowo przewidywał dla likwidatora kwotę 1 mln 100 tys. zł. Jednak wraz ze zmianami w budżecie kwota uszczuplona została o brakujące 300 tys. zł. - 450 tys. z tej sumy przekazane zostało na pożyczkę na funkcjonowanie Mysłowickiego Centrum Zdrowia. Z biegiem kolejnych poprawek 150 tys. wróciło ponownie na konto likwidatora - tłumaczy Katarzyna Szymańska, rzeczniczka mysło-wickiego magistratu.


źródło - [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
uzytkownik



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 50°14'27.24"N, 19°8'29.652"E
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:59, 25 Wrz 2009    Temat postu:

Nemo napisał:
Jestem ciekaw czy przy tym temacie powstanie w przyszłości kiedyś temat powstania nowego budynku szpitala


Budynek stoi już dawno, dawno, ciekawe dlaczego do dzisiaj nie wykorzystany!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kukulka1
Zmiennik


Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brzezinka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:54, 07 Maj 2010    Temat postu:

Czarne chmury zebrały się nad Szpitalem nr 2

Monika Chruścińska

Dyrektor Szpitala nr 2, Piotr Drenda złożył po czwartkowej sesji Rady Miasta rezygnację ze stanowiska, poinformował Urząd Miasta. Placówka ma astronomiczne zobowiązania. 2008 rok zamknęła ze stratą ponad 9,6 mln złotych.


Placówka ma kolosalne długi. Dyrektor Szpitala nr 2 złożył rezygnację ze stanowiska. Co będzie dalej?
Jak podaje magistrat, na chwilę obecną długi sięgają już 13,8 mln zł. Z samym zainteresowanym, mimo naszych prób, nie udało nam się skontaktować.

- Dyrektor wystąpił do prezydenta z wnioskiem o wsparcie finansowe szpitala przez miasto. Przygotowaliśmy zatem projekt uchwały przewidujący 2 mln zł na placówkę, niestety przepadł na sesji Rady Miasta - mówi Małgorzata Jędrzejczyk z mysłowickiego magistratu. Źródłem finansowania dotacji miejskiej miał być bowiem kredyt, któremu radni są przeciwni.

W piątek zorganizowano też spotkanie radnych i prezydenta z pracownikami placówki. Z kolei na najbliższy wtorek zwołano na wniosek prezydenta kolejną sesję nadzwyczajną, na której ponownie głosowana będzie sprawa 2 mln dotacji dla szpitala. Jednak, jak zapowiada nam przewodniczący Rady Miasta Bernard Pastuszka, i tym razem nie będzie zgody na zaciągnięcie zobowiązania. - W obecnej sytuacji finansowej miasto nie może zaciągać kredytu, nie znając faktycznych strat ponoszonych przez konkretne oddziały szpitala. Kiedy poznamy dokładne wyliczenia zastanowimy się, czy stać nas na utrzymywanie wszystkich oddziałów - mówi. Podkreśla, że osobiście daleki jest od zamykania. - Sądzę, że dla niektórych oddziałów być może lepszym rozwiązaniem byłoby przekształcenie - dodaje. Proponuje aby radni zajęli się sprawą na posiedzeniach poszczególnych komisji.

Kto zajmie stanowisko dyrektora szpitala, nie wiadomo. - Prezydent jest aktualnie na urlopie i żadnych decyzji personalnych jeszcze nie podjął - informuje Małgorzata Jędrzejczyk.

O tym, że Szpital nr 2 jest w sytuacji kryzysowej, pisaliśmy już niespełna rok temu. Wtedy dyrektor Piotr Drenda zaproponował przedstawicielom związków zawodowych rezygnację z 20 procent wynagrodzenia. Jednak ostatecznie skończyło się wówczas na zmianie formy zatrudnienia lekarzy i wprowadzeniu zrównoważonego systemu pracy (jednego dnia pracuje się krócej, a drugiego dłużej - przyp. red.) na niektórych oddziałach. Już wcześniej wprowadzono też niektóre rozwiązania oszczędnościowe, jak np. korzystanie z usług konkurencyjnych cenowo firm diagnostyki radiologicznej. Cały czas oliwy do ognia dolewają jednak systematycznie obniżane kontrakty szpitala z Narodowym Funduszem Zdrowia. Już ubiegłoroczny był o 600 tys. zł niższy od tego z 2008 roku.
Służba zdrowia boryka się z problemami w całym
kraju, co ja mogę więc poradzić na tym małym "podwórku". Wychodzenie na prostą w takiej sytuacji jest jak błądzenie we mgle - komentował ubiegłego lata dyrektor Drenda.

"Dwójka" to jeden z dwóch szpitali w mieście. Całodobowo prowadzi m.in. dyżury chirurgiczne. Niedawno zaczął się ubiegać o otrzymanie certyfikatu "Szpital bez bólu" przyznawanego m.in. przez Polskie Towarzystwo Badania Bólu oraz Polskie Towarzystwo Anestezjologii i Intensywnej Terapii, Polskie Towarzystwo Ginekologiczne.

źródło - [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
uzytkownik



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 50°14'27.24"N, 19°8'29.652"E
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:50, 08 Maj 2010    Temat postu:

Zamknąć, lub sprywatyzować - nie dotować!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Mieszkańców Mysłowice Strona Główna -> Administracja i sprawy publiczne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin